Może faktycznie w roli Heleny nie spisała się wzorcowo, ale nie było w tym żadnej porażki. Po przeczytaniu paru wywiadów z nią, poczułam do niej dużą sympatię ;) Żadko kiedy polskiej aktorce udaje się zajść tak daleko.
jak tam sie nie spisala! moim zdaniem na serio byla niezla! a szkoda ze nie zgodzila przyjac rol w masce zorro i tajemnicach la. coz, jej blad i strata.
Mnie sie wlasnie podoba najbardziej jako Helena. Zazdroszcze jej tylko gry obok Aleksandra D. Kocham Bohuna:D:D:D
Według mnie jej Helena to była porażka i to wielka. Zagrała jak dziewczyna wzięta z ulicy i nie mająca pojęcia o aktorstwie. Miałam wrażenie, że cały czas zmusza się do grania, zero naturalności. A ta jej żałosna mina jak Skrzetuski jechał na wojnę...
Wypadła miernie w porównaniu z Braunek z Potopu. Zaprezentowała tylko ładną buzię. Nie wiem co jej się w tym filmie stało, w Goldeneye i Nurku grała dobrze.
Bachleda w Panu Tadeuszu - tak sobie
Scorupco w Ogniem i mieczem - licho
Ligia w Quo vadis - masakra