Czy one jeszcze pisze czy już tylko zadowala się swoim bogactwem (którego ma dużo)?
Tak pisze. Ostatnio wyszła książka pod tytułem "Trafny Wybór". To pierwsza książka autorki, która skierowana jest do dorosłych czytelników. Opowiada o losach mieszkańców małego miasteczka Pagford po śmierci urzędnika miejskiego Barry'ego Fairbrothera i stanowi satyrę na brytyjską klasę średnią.
Inne książki to:
- What's Your Story? Postcard Collection
- Quidditch przez wieki
- Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
- Baśnie barda Beedle'a
Mogła by napisać jeszcze coś o HP np. o roczniku 1960
Lily, Jamesie, Syriuszu, Remusie. Dorcas itp
A najogólniej o Huncwotach, o walce Jamesa o Lily, Huncockich kawałach
Moje największe marzenie :D
Ma się niby wydać książka która jest zbiorem wszystkiego co było zawarte w Harrym podobne do poradnika dla dociekliwych na końcu książki.
Też by mogło być. Albo coś co dzieje się 1000 lat później w zupełnie innym świecie (u mugoli technika do przodu, bardzo do przodu, a tutaj zostaje grupka czarodziei niedobitków)
Właśnie zaczęła trylogię, z której mamy pierwszą część "Wołanie kukułki" i jest naprawdę wielka, wciaga jak nie wiem.
Wole fantasy i myślę, że mogła by wrócić do pisania fantasy. Wiem, wiem, cały Harry Potter był jak jeden wielki kryminał, ale to co Harrego różni od kryminału to wspaniała scenografia, której nigdy nie osiągnie w zwykłym kryminale (Mówię o takiej atmosferze, która odpowiadała by fanom fantastyki (czyli coś odmiennego dla wszystkich) a nie tylko tą, która pasuje dla fanów kryminału). Osobiście z dystansem podchodziłem do Harrego, ale zrozumiałem dzięki temu fenomen połączenia kryminału z fantasy, które nie pozwalało mi się oderwać od lektury xD.
Cóż, masz rację :) Ale i tak, jaki kryminał odstawiła w Czarze Ognia, napewno zapewni jej, że będzie, pisała wciągające kryminały :)
Cała historia z podszywanym szalonookim była ciekawa, w sensie zawsze to jakaś zagadka, a na końcu wszystko układa się w całość (Dlaczego wziął mapę. Dlaczego jego ojciec zaginął. itp.). Z drugiej strony miałem takie same odczucia jak ty, że nie było w tej części nic odkrywczego, ale przedstawienie turnieju wynagrodziło wszystko. W.g. mnie gorzej było z Zakonem Feniksa, ale i tak dało się przeżyć
W.g. mnie jest tak:
1 Czara ognia - zajebista akcja, chociaż lepszy film.
2 Komnata tajemnic - film był słaby, ale książka można powiedzieć, że trzymała w napięciu.
3 Książę półkrwi - film też był dobry, ale po prostu książka lepsza
4 Insygnia śmierci - film średni, natomiast całe podłoże w książce zajebiste.
5 Zakon Feniksa - słaby film i książka
6 kamień filozoficzny - j.w.