J.K. Rowling

Joanne Rowling

8,8
3 167 ocen scenariuszy
powrót do forum osoby J.K. Rowling

Śmiem twierdzić, iż autorka świetnie wplotła w swoje powieści pewne niewygodne kwestie
związane z historią Kościoła i nawiązania do złego wpływu religii na postrzeganie świata.

Bard Beedle, najsłynniejszy bajkopisarz świata czarodziejów, światopoglądowo wykraczał
poza swoją epokę, w której przyszło mu żyć. Co było w nim tak wyjątkowego? Otóż wierzył
on, iż Mugole (zwykli niemagiczni ludzie) i czarodziej powinni być traktowani praktycznie na
równi, nie wspominając o naturalnych różnicach (magia). Wśród swoich uprzedzonych
czarodziei szerzył tolerancję i dobroć wobec Mugoli. Wiązało to się z ogromną krytyką i
trafieniem tych pro-mugolskich baśni niemal że na czarodziejski indeks ksiąg zakazanych
(Indeks Ksiąg Zakazanych - brzmi znajomo?). Nie pozwalano, aby pro-mugolskie treści
wprowadzały w błąd młodych czarodziei. Rowling opisała tu świetne odniesienie do historii,
kiedy to prześladowania i brak tolerancji do innych ludzi był na porządku dziennym.
Prześladowano na tle innego światopoglądu, rasy, płci, czy orientacji. Voldemort i jego
poplecznicy przywiązywali ogromną wagę do potęgi czystej krwi i nawet krzyżówki
czarodziej z Mugolami, albo czarodzieje z mugolskiego domu (szlamy), byli traktowani jak
podtyp czarodzieja. Śmierciożercy uważali się jakby za naród wybrany. Jak to się ma do
Kościoła czy religii? Warto poczytać o indeksie ksiąg zakazanych, paleniu czarownic,
inkwizycji, niewolnictwie, kolaboracji papieża z Hitlerem, Ku Klux Klan, zakazie ślubów
międzyrasowych, nagonki na homoseksualistów itd. Wszystko z racji nietolerancji i
mylnego mniemania o monopolu na zbawienie.
Jakże piękniejszy byłby świat, gdyby ludzie skupili się nie na tym, skąd kto pochodzi, jakiej
jest rasy, płci, orientacji, ale co robi dla dobra wspólnego, dla drugich ludzi, jak poprawia
swoje życie i innych dookoła. Wszyscy jesteśmy ludźmi i to jest najważniejsze. Nikt nie
ma prawa krzywdzić i dyskryminować drugiego człowieka za coś co nawet od niego nie
zależy. Szkoda, że często o tym zapominano i wciąż się zapomina.
Harry i jego przyjaciele, Gwardia Dumbledore'a, Zakon Feniksa walczyła o równość między
wszystkimi, którą za wszelką cenę chcieli pogrzebać przeciwnicy.
Jakie inne nawiązania widzicie?

użytkownik usunięty
andrewbilbo

Słuszne spostrzeżenie, błędna interpretacja. Te wszystkie rzeczy, które wymieniłeś są odniesieniami nie do religii, ale do faszyzmu/nazizmu. Rowling sama powiedziała, że całą ideę czystej krwi, nowy reżim w ministerstwie magii, wojnę czarodziejów itd. wzorowała na drugiej wojnie i poglądach faszystów. Nawet wątek Grindelwalda i Insygniów Śmierci jest na tym oparty. Z religią nie ma to nic wspólnego bo religia gra bardzo małą rolę w tej serii.

Po części racja. Spójrz jednak na wpływ religii na całą ideologię faszyzmu/nazizmu. Czy nie przypomina to wciąż powtarzającej się kwestii jedynej, prawdziwej, słusznej religii? Albo nienawiść do żydów, antysemityzm, z racji zrzucania odpowiedzialności za śmierć Jezusa. (Wciąż słowo "żyd" funkcjonuje jako najgorsza inwektywa). A co z napisami na klamrach mundurowych pasów - "Gott mit uns" (bóg z nami)? Znane są sympatie Watykanu do faszystowskich systemów politycznych. Hitler powoływał się też na boga i na opatrzność. Niezależnie od tego, czy religia była tu traktowana serio, czy tylko instrumentalnie to pozostaje kwestia niezmiernie negatywnych treści, jakie są zawarte na kartach świętych ksiąg chrześcijaństwa.

użytkownik usunięty
botakiejestzycie

Ale co to ma do rzeczy? Co ma do rzeczy religia naszego świata do tej książki? Rowling wyraźnie mówiła nie raz i nie dwa, że bazowała na drugiej wojnie i systemie faszystowskim, zaś religię ograniczyła do minimum, bo nie ma o niej konkretnego zdania.

Racja, ograniczyła bezpośrednie nawiązania do religii do minimum. Jest tam jednak więcej takich nawiązań ukrytych, niebezpośrednich, które dla zainteresowanych historią są jednoznaczne. Kościół, wraz z Josephem Ratzingerem jest zdecydowanie negatywnie nastawiony do książki Rowling. Wynajdują tam okultyzm, a ja dodałbym do tego bardziej racjonalny powód ich zastrzeżeń - lęk przed odkryciem niewygodnych dla nich faktów. Ale to tylko moje prywatne zdanie.

użytkownik usunięty
botakiejestzycie

Kościół jest przeciw bo biblia uznaje magię za zło, więc trudno żeby jego przedstawiciele głosili co innego. Nawiązań do religii można się dopatrzyć chyba tylko na siłę.

Cóż, na siłę to chyba Kościół wszystko demonizuje.

andrewbilbo

O co chodzi z tym Ku klux klanem jak go wymieniłeś bo wydaję mi się że Ku Klux Klan był wrogiem kościoła. Oczywiście Mogę się mylyć