To idiotyczne - wpisuje sobie do Googla nazwisko, żeby wyczytać co nieco o niezapomnianym głosie Paszczaka z "Muminków", a tu informacja, że nie żyje i to od kilku ładnych miesięcy :(
No i co? Kijowo, smutno jakoś... Została kupa pięknych ról dubbingowych - Paszczak właśnie, Bouli Tata, Doktor Psychoszajber z "Animaniaków", Ron z "Dommela", Claus z "Wiwat skrzaty" czy nawet Pan Niespodzianka [:)]... no, ale więcej już ich nie będzie.
Bu. Zło i niefajność wielka.
No dobra, ale co mu się stało? Na co on umarł? Bo dla mnie to jest bardzo ważne pytanie.
Wreszcie poznałem przyczynę śmierci - miał raka. Ale nie wiem, czy to rzeczywiście był rak czy zwykły nowotwór, bo raki to tylko nowotwory złośliwe tkanki nabłonkowej, jak chłoniaki, glejaki czy mięsaki. Tak czy inaczej, naprawdę szkoda go.
O tak, jak się o tym dowiedziałem, że nie żyje, i że był doktorem z "Metody X", to byłem nieźle zszokowany.
Pamiętam jak parę lat temu wpisałem sobie jego nazwisko w Internecie. I tu pisze że zmarł i dla mnie żałoba bo zmarł jeden z lepszych aktorów.