Gdyby tak było to bym się przyznała, ale ty też nie umiesz zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie. Skończyłam.
papa

LOL
"Gdyby tak było to bym się przyznała, ale ty też"
pogrubiłbym 'też', ale nie wiem jak

ani razu nie wyjawiłem mojej opinii na temat tego aktora. nie wiem skąd te osądy
jedynie czepiam się twojego błędnego, niespójnego rozumowania

Jprd przyznaję, że źle go trochę oceniłam [ mówię o rozumowaniu]. Miałam zły dzień albo coś takiego. Nie wiem. Dobra, możesz już skończyć?

Masz rację, serial nie bazuje na rzeczywistości. Bazuje na książce i postaci są tworzone w oparciu o jej treść. Zgodzę się, postać Joffa nie jest jakoś szczególnie rozwinięta. Ale, jak wspomniano kilkukrotnie wcześniej, ma budzić negatywne emocje i sorry, ale to aktorowi wyszło doskonale :)

Miło mi, że w końcu ktoś mnie nie obraża w swoim komentarzu :)
Budzi negatywne emocje, ale nie wiem czy o takie emocje chodziło twórcom

Ja nie od obrażania tu jestem. Choć jak mi ktoś nadepnie na odcisk, to się specjalnie też nie powstrzymuję...
Czy o takie emocje chodziło twórcom? Nie wiem. Być może o takie emocje chodziło autorowi powieści, ale chwilowo nie potwierdzę, jestem tuż tuż przed najgorszymi wydarzeniami tomu pierwszego. Fakt, faktem, że Joff jest dość okrutnym i bezwzględnym typkiem (SPOILER choćby to, że kazał wymordować bękartów Baratheona, w tym małą Barrę oderwaną wprost od piersi matki, bije swoją własną matkę i grozi jej śmiercią KONIEC SPOILERA) i jako taki Jack Gleeson sprawuje się fantastycznie. Jak napisałam trochę niżej, uważam, że bardzo dobrze zagrał, bo poza kadrem słodki i uroczy z niego dzieciak, a w serialu zupełnie inna osoba. Też trzeba umieć tak drastycznie zmienić się przed kamerą i zrobić to na tyle wiarygodnie, by ludzie znienawidzili Ciebie, bo nienawidzą postaci, którą odgrywasz. Ja nawet, że jestem pod wrażeniem.

Nie wiedziałam specjalnie jak ten chłopak zachowuje się poza planem, ale jeśli rzeczywiście taki jest no to źle go oceniłam.
Ale wiesz wszyscy wolą mnie obrażasz i w między czasie jakiś tam argument powiedzieć... Tylko ty jakoś nie mówiłaś/eś, że się nie znam, że nie wiem o czym mówię itd

Bo tak powinna wyglądać dyskusja.
http://www.youtube.com/watch?v=8HPcJ6RAxPg
Sama zobacz. No ja się rozpłynęłam, jak go zobaczyłam :3 Jak Cię odrzuca widok, to słuchaj na początku, bo nawet głos jest odmienny od tego, co prezentuje jako Joff. Zupełnie inny ton wypowiedzi. Choć mnie najbardziej rozwalił właśnie jego wygląd w połączeniu z głosem. Te uśmieszki, mimika, gesty... I luźna bluza. Naprawdę uroczy :)

O ja ... o.o
Zupełnie inna osoba! Bluza jest najlepsza :D

Yhy^^ Uroczy chłoptaś :3

całkiem spoko- przyznaję :)
pomyliłam się co do niego :)
haha nie mogę się doczekać jak te żądne krwi zakochane w nim laleczki się na mnie rzucą ;p "a mówiłam ci dziecko, że jest suuuuper <3333 " woohoo atak pokemonów czas zacząć :))

Loool, żądne krwi laleczki xD Umarłam ^^

:)))

zgadzam się z MryMry aczkolwiek nie zmienia to faktu ze jest bohaterem irytującym

Zdecydowanie się zgadzam. Ten gnojek - król grana prawdę dobrze. W porównaniu do np. Malfoya, czy innych "złych gnojków" jest bardzo spoko. MryMry, lubię jak ktoś tak wyjaśnia co ma na myśli jak Ty to robisz :D Pozdrawiam obie.

Miło mi, również pozdrawiam :)

Zgodzę się, Draco był nieco bardziej złożoną postacią od Joffa, a mimo to został zagrany znacznie gorzej. Odrobinę bezpłciowo. Joff natomiast... Cóż, nienawidzę gościa, ale postać jest bardzo wyrazista.

heh, ja się teraz absolutnie nie zgodzę. Niektóre filmy ogląda się tylko dla jednego aktora, bo jest tak wyrazisty, inne ogląda się dla całej reszty, bo główny aktor jest po prostu mdły. Przykład - Wyznania gejszy i główna bohaterka, która poza sceną tańca była po prostu mdła, a dla mnie główną bohaterką była Hatsumomo. A z polskiego podwórka - no na przykład ten serial 'Przepis na życie'. Widziałam kilka odcinków i ta głowna bohaterka..nie wiem jak się nazywa, seralowa Anka jeśli to cokolwiek mówi:D, jest kiepska bo mdła, bo nie wywołuje żadnych emocji w trakcie oglądania za to z przyjemnością patrzy się na Adamczyka i Ostaszewską, bo grają kapitalnie! Joffrey wywołuje wielkie emocje, czyli nie jest mdły, czyli wniosek nasuwa się sam:D I Joffrey płytką postacią, płytką osobowością? No f*ckin' way.... :D

Rzeczywiście z jego grą nie jest aż tak tragicznie, jednakże jego twarz wygląda dość specyficznie, "stopiona lalka barbie" to określenie jest według mnie całkowicie trafne.

zdecydowanie ;p

Olać jak wygląda twarz. Taka uroda i tyle. Bez znaczenia. Ważne żeby nie był np. karłem :D :D

Karzeł wymiata! Joffrey nie dorasta mu do pięt.

No! Karzeł jest świetny ;D

Więc twoim zdaniem który z aktorów nadawałby się do roli Joffrey ?
A tak na marginesie nienawidzę Joffrey.
Gdybym mogła to bym mu mieczem buźkę zoperowała :D :D :D

Nie wiem kto by się nadawał ;p
ja bym ci chętnie pomogła ;p

Chyba jest najmądrzejszy ze wszystkich.

Haha :) No! Najrozsądniejszy to na pewno. Najfajniejsza postać według mnie :)

No i może jeszcze Sophie Turner jako Sansa Stark. Na odchodne ( 04 odcinek - scena w zamku) jak jej powiedział że przeżyje ich wszystkich. Chociaż niektórzy twierdzą, że powinna jeszcze bardziej głupiutką zagrać. No ale to innych opinia.

Każdy ma swoją, nie? ;)
Nie jest ona taka zła ;D

Mnie się wydaje że dobrze gra.

mi również tak się wydaję :)

"Tragicznie zły aktor!" - dlaczego?
"Źle gra" - jakieś argumenty?

"postać jest okropna ( pod każdym względem)" I taka ma być. To jest kreacja i skoro tak Cię odraża, to znaczy że zagrana doskonale.

"jest brzydki tak bardzo, że nie da się na niego patrzeć" - chcesz oglądać ładne buźki, czy autentyczne postaci?
"Mam nadzieję, że nie jego "aktorstwo" skończy się na tym beznadziejnym serialu." Na szczęście nie od Ciebie to będzie zależeć:P

1. zły aktor ponieważ nie umie zagrać przekonująco. Jest sztuczny według mnie. Nic w nim nie sprawia, że wierzę w to co mówi i robi...
2. Jak wyżej napisałam. Sztuczny i nie prawdziwy
3. Ty chyba nie rozumiesz co ja miałam na myśli. Odrażająca jest z powodu KAŻDEGO. Czyli nie tylko chodzi mi o postać, ale też o samą grę
4. Chcę oglądać autentyczne postacie, ale skoro wybrali aktora, który nie potrafi zagrać to o co innego mogli się postarać
5. Z tego co wiem twoje zdanie też nic nie będziesz robić w sprawie jego dalszej kariery

"Nie wiedziałam specjalnie jak ten chłopak zachowuje się poza planem, ale jeśli rzeczywiście taki jest no to źle go oceniłam. " a w owym poście znowu sobie przeczysz mówiąc jaki okropny on jest, nikt Cie tu nie może skumać dziewczyno, bo kręcisz non stop i nie podajesz żadnych sensownych argumentów. Czemu po prostu nie odpuścisz i nie przyznasz innym racji? Aż tak uparta jest? A jak już ktoś Ci zaprzeczy to jedziesz po nim i jego/jej ilorazie inteligencji. Użytkownik patrisja wyraziła swoją czystą opinie, NIGDZIE Cie nie obraziła, a Twoja reakcja? - "Jprd dziecko jesteś 100000 komentarzem takiego typu, więc możesz sama sobie odpowiedzieć na swój komentarz tym co już wcześniej pisałam. Nie będę poraz kolejny tego pisać Patrysiu" i "no i btw. Taki awatar jaki masz ukazuję twoją inteligencję ;)" w tym momencie padłem, straciłem w Ciebie wiarę, bo to mi się najbardziej w oczy rzuciło. Kolega miał do Ciebie nosa, a mianowicie "ech hejtersi z gimnazjum ;]" by Harribel.

I uwaga uprzedzam Twoją samoobrone, kolega Harribel jak i ja, nie mieliśmy na myśli Ciebie jako dziewczynki w gimnazjum, bo zapewne jesteś starsza, jednak chodziło nam o to, że zachowujesz się jak dziewczynka z gimnazjum, to tyle, no offence, pozdrawiam!(no sarcasm)

świetny ruch... Już się przyznałam, że nie miałam racji. Jak się przypatrzysz to gdzieś go ujrzysz :)

No dobrze, przeczytaj dokładnie mojego posta. Chodzi w nim o to, że ponownie sie bronisz przed każdą kolejną osobą, mimo, że jak sama twierdzisz przyznałaś, że nie miałaś racji.

Bo jednak denerwują mnie ciągłe próby złamania mojego posta mimo, że to już się stało :)

Tu masz rację. Wtedy należy takiemu delikwentowi zwrócić uwagę, by czytał wszystkie posty, co by uniknąć nieporozumień, bo zdażają sie i takie typy jak widac ;p

zacne słowa :)

Osobiście uważam, że aktorem jest bardzo dobrym, bo gra w serialu niezłego suczysyna, a naprawdę jest słodkim i uroczym chłopaczkiem :) Jak dla mnie to wystarczający argument, bo trzeba umieć tak bardzo zmienić się przed kamerą, by ludzie znienawidzili ciebie za twoją postać, a naprawdę będąc zupełnie innym człowiekiem :) A gdyby nie rola Joffreya, chętnie bym go przytuliła do cyca, bo jest taaaaki słodki >///<

Ty w ogóle wiesz co to dobra gra aktorska? bo mam wrażenie, że nie. Dla mnie postać jaką gra w Grze o tron wzbudza we mnie takie emocje, że nienawidzę go, a jednocześnie podziwiam. Nienawidzę, bo jest w serialu zły do szpiku kości i jak tylko go widzę to mam ochotę wleźć przez ekran i mu wpierdzielić, a podziwiam bo wbrew temu co mówisz zagranie tak negatywnej postaci jest cholernie ciężkie. Osobiście uwielbiam czarne charaktery, zagrać złego, a zagrać ch*** to dwie różne rzeczy, a wspomniany Draco z HP wchodzi w kategorię tych pierwszych.

a no i jeszcze Joker tak postać zła, ale nie na tyle zła, żeby go nienawidzić, więc jest zwykłym przeciętnym czarnym charakterem

Jprd dziecko jesteś 100000 komentarzem takiego typu, więc możesz sama sobie odpowiedzieć na swój komentarz tym co już wcześniej pisałam. Nie będę poraz kolejny tego pisać Patrysiu

no i btw. Taki awatar jaki masz ukazuję twoją inteligencję ;)

haha kocham czytać jak jakieś smarkule piszą do mnie dziecko oh to jedyna obraza jaką potrafisz mi zaprezentować na mój temat? gratuluję wyobraźni, ah sorki Ty jej nie masz, bo cóż ktoś kto uważa Avatara za gniot nie ma prawa mieć wyobraźni bo jest ograniczony umysłowo, zamknięty na coś innego..ależ Ty oglądasz Batmana ojoj to przecież arcydzieło, klasa sama w sobie...gratuluję gustu filmowego, same nudy...ale ja już kilka razy "walczyłam" z takimi upośledzonymi antyfanami gatunku sc-fi i fantastyki, nie chce mi się ponownie pisać tego samego...idź oglądać swojego cudownego Jokera od siedmiu boleści...bo przecież to zło chodzące, tak pięknie zagrał...oh łezka mi poleciała ze wzruszenia...

btw lol myślisz, że oglądam batmana w kółko? Ktoś tu jest upośledzony :)
Zobacz sobie takie filmy jak oldboy, deszczowa piosenka czy 12 gniewnych ludzi. A nie mi pier****** o jakimś chłopaku z serialu :)

a i jeszcze jedno, dużo razy miałam do czynienia z sytuacją, że ktoś nienawidził aktora za jego rolę, to że Ty nienawisz Joffrey''a w serialu, nie znaczy że jest złym aktorem; jakoś z tego co czytałam to większość kompletnie nie przyznaje Ci racji. Na przyszłość patrz na grę aktorską, a nie kieruj się nienawiścią do bohatera w serialu. A i jeszcze jedno, jak już ktoś wyżej napisał, najpierw poczytaj sobie o bohaterach serialu w książce, a potem oceniaj dobór aktorów, bo zauważyłam że kompletnie nie masz pojęcia o fabule.

lol nie masz życia, że tyle piszesz? Potrafisz obrażać... Nic innego. Baw się dobrze :) nie gadam z osobami na takim poziomie jak ty :) bo mnie na swój poziom weźmiesz i zniszczysz doświadczeniem "mądrości" byłoby fajnie gdybyś nie pisała tu więcej bo mi powiadomienia zaśmiecasz :) papa kochana

Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie obrażasz mnie ja obrażam Ciebie, proste. Ty zaczęłaś całą tą walkę z wiatrakami na temat Joffrey'a, a ten post z tego co mnie oczy nie mylą chyba tego dotyczy, więc nie wiem w czym problem. Mój wachlarz gustów i guścików filmowych i serialowych jest kolorowy i różnorodny, więc nie musisz mi tu podawać tytułów ambitnego kina, bo takie też czasem lubię pooglądać, jednak filmy są stworzone do tego by oderwać się od rzeczywistości, więc uwierz że wolę czasami pooglądać sobie coś czego człowiek w życiu nie doświadczy niż coś co ma na co dzień. Dziękuję, życzę zdrowia.