Brawa dla niego za wcielenie się w taką osobę jaką był Joffrey :).
Pamiętajmy, że to tylko serial a nie realne życie on tylko dobrze wykonał swoją prace!
Niebywałe, by młody aktor potrafił wzbudzić takie (negatywne) emocje do swojej postaci. Kapitalnie zagrane, widz go nienawidzi za manierę i zachowanie, nawet tchórzliwość potrafił przekonująco oddać na ekranie. Życzę sukcesów Jack! Oby tak dalej, i oby nie do "szuflady" !