powrót do forum osoby Jackson Rathbone 
Pierwsza, pierwsza! ^^
Nowy temat... i nie wiem co napisać xD
Bynajmniej, czujcie się jak u siebie ;)
Ave Siostry ^^
no i 88 osób zginęło w strasznym wypadku... niestety, nic nie możemy poradzić, że Rosjanie nas nie dopuszczali(naszych dziennikarzy) przez pewien czas. teraz zostalo nam sie jedynie współczuć i modlić się...
na pewno. : ) jak ja rano wstałam i wysłuchałam tego co mówili w telewizji,
to byłam pewna, że to żart. ; / przeraziłam się. -.-
Dojechałam cała i zdrowa. Ale oczywiście nie obyło się bez niespodzianek. Ale to już z mojej winy. Dzisiaj przez tą tragedię byłam tak rozkojarzona, że najpierw o mało nie spóźniłam się na samolot, a potem w Londynie na mój autobus do Hatfield. Na szczęście urok osobisty pomógł ;)
A teraz na poważnie. Ja też na początku tak zareagowałam, jak mój tata wrócił z zakupów i powiedział, co się stało. Myślałam, że ktoś znowu powiedział mu jakąś plotkę, więc pachnęłam na to ręką. Aż do momentu, jak mój brat włączył telewizor. Wtedy do mnie dotarło, że to jednak zdarzyło się naprawdę. No to teraz będzie nieciekawie, bo jesteśmy tak naprawdę bez rządu (zwłaszcza tych najważniejszych osób). Z żywych został tylko premier Tusk i kilku posłów. I teraz się zacznie walka o stanowiska... Cała nadzieja w premierze, bo ma teraz swoje 5 minut (brzmi brutalnie, ale taka jest prawda) i jeśli się da radę, to jakoś uda mu się utrzymać Polskę w ryzach, aż powstanie nowy rząd.
I wiecie co? Mimo, że nigdy nie cieszyłam się z tego, że właśnie pan Kaczyński został prezydentem, to teraz tak jakoś mi smutno na myśl, że go już nie ma. Był nie tylko politykiem, ale też człowiekiem. Aż dziwnie mi się zrobiło, jak sobie przypomnę te obrazy, jakie widziałam w telewizji. Ale... Show must go on! Tylko jaki tym razem będzie?
Sorki za te długie wywody, ale tak jakoś mnie naszło. Postaram się więcej tego nie robić.
no co ty. przyjemnie się czyta coś takiego. 100% szczerość i prawda. nie
muszę chyba mówić, że Cię zdecydowanie popieram. ale szczerze, to się
boję... co dalej będzie? -.-
Pan Komorowski w tym momencie jest głową państwa i nowe wybory mają się
odbyć w ciągu 60dni, czyli do 20 marca.
Nie patrzę na te osoby, jak na osoby z rządu, tylko jak na zwykłych ludzi.
A piloci? Stewardesy?
Najbardziej boli mnie to, że teraz w każdej rodzinie zmarłych dzieje się
tragedia, taki mały koniec świata.
Bać się raczej nie ma czego. Ważne, że jest ktoś, kto jest tą 'głową' i nie
ma anarchii. Lecz jeżeli byśmy żyli ileś tam lat wcześniej zapewne
mielibyśmy na sobie wrogie wojska. Ale mamy XXIw, raczej sytuacja jest
opanowana.
To akurat wiem, ale czasami mogą zacząć się na ulicach zamieszki itd Pożyjemy, zobaczymy. Nie ma co gdybać.
A tak poza tematem - spiecial for you ;P
http://jackson-rathbone.com/gallery/displayimage.php?album=580&pos=138 - fotka numer 139
Tak jak pisałam na gg - facet ma fajny uśmiech. Oby tylko chłopacy się kiedyś nie zdziwili, jak zacznie im zgarniać sprzed nosa dziewczyny ;P
Chociaż... mimo wszystko, z Jay'em nie ma szans.
Z Ben'em również. Ale mi się wydaje, że Bananowiec ma dziewczynę...
Michelle. Ma myspace i była (bo już nie jest) w ulubionych osobach na
profilu naszych małpeczek.
http://tnij.org/bananager1
Zdjęcie jest stare, także mogą już nie być razem ;P
I tak mi się przypomniało... Kiedyś Jay miał podbite oko. Wiecie, co mu się
stało? Gdy oglądałam wywiad i ktoś go o to zapytał strasznie wymigiwał się
od odpowiedzi.
Nie wiem czemu, ale mi się wydaje, że ktoś z zespołu mu dowalił. Po
alkoholu różne rzeczy się robi... :D
Widziałam filmik na yt jak się napili i coś zaczęli mamrotać. Mowa o Ben'ie
i Jackson'ie... Taaakie słodziaki ;)
A masz do tego linka? Bardzo chciałabym to zobaczyć. Ben i Jay kilka kieliszków później....To musi być niezłe.
Kiedyś chciałam tutaj to wkleić, ale filmik został usunięty... W sumie nie
dziwie się ;>
Ale nie wiem, czy widziałaś jak krzyczeli z okna do fanów? Zapewne nie byli
wtedy trzeźwi... ;)
no to już patrze wracamy na normalny temat... w sumie to i dobrze... stala sie tragedia.. nic czlowiek nie poradzi...
co do zdjęć... są swietne ;) hehh a chyba widzialm ten filmik ;D
Najlepsze było, jak fanka rzuciła do Jay'a koszulkę aby ją podpisał, a on z
braku markera zaczął ją lizać... ;P
Kiedyś to widziałam,ale dla przypomnienia, poszukam sobie na youtubie. I też podejrzewam, że wtedy mógł być pijany.
Jay i bananowiec na jednej scenie. Stare, ale wciąż fajne ;)
http://www.youtube.com/watch?v=7_JXNzuzSqI
Bardzo "seksowny" występ Jay'a (i jak zawsze zabawny) http://www.youtube.com/watch?v=FDIG88oclFM - zimny prysznic z pewnością będzie potrzebny ;P
http://www.youtube.com/watch?v=nurt4NtJrg0&feature=related
ta piosenka jest świetna :D i ja jednak kocham Ben'a, kurde! :o *_*
yessssssssssss !!!!!!!!!!!!!!!!
ten to zawsze wie z której strony go filmują i wie jakim wzrokiem spojrzeć żeby kobitki mdlały
http://tnij.org/jaaaackson - no więc zdjęcia 'dochodzą'... :D
http://tnij.org/plytaaaaa - doczekali się płyty w sklepach ;)
http://tnij.org/ghqx
http://tnij.org/ghqy - ah, ten szczery uśmiech ;B
http://tnij.org/ghq3
Co do filmiku - Jak dla mnie "Monkey song" jest takie sobie, ale Ben G. po prostu tam wymiata. On jest chyba bardziej pokręcony niż Jay. I jak tu go nie kochać, Spidermonkey?
I wiadomość z ostatniej chwili - wygląda na to, że Jay wreszcie odebrał telepatycznie moje błagania, bo właśnie dowiedziałam się, że zespół planuje wydać koncertową płytę i to podwójną. Wreszcie !!!
I jak tu się z tobą nie zgodzić, droga Ateate. Zawsze, gdy oglądam go za mikrofonem, widzę, jak umiejętnie steruje widownią. To się dopiero nazywa charyzma :) To co u reszty zespołów jest zwykłym spontanem, u niego wydaje się być idealnie wyreżyserowane. I to nie jest zarzut, wręcz przeciwnie. Wie, co kręci jego fanki, więc wychodzi im na przeciw i daje to, czego one chcą.
Nie da się go nie kochać. A co do piosenki-podoba mi się zapewne dlatego,
że ogólnie lubię muzykę Spencer'a. ;-)
O tak, Jackson steruje widownią jakby za pomocą czarodziejskiej różdżki. A
jak sprytnie znalazł sobie kamerę. ;P
Xeeeeeena, wiesz, mogłaś tego nie pisać, bo teraz będę miała do Ciebie
wielką prośbę... ;)
Jak się pojawią te płyty w sklepach, to mogłabyś mi takie sprawić? Ja bym
oczywiście przesłała Ci pieniądze za koszt tych płyt jak i przesyłki. ;)
Ale oni dopiero to planują, wiesz jak przeważnie kończą się takie plany ;)
Jeśli jednak kiedyś się pojawią, to będę pamiętała o tobie.
Haha, szczególnie ich plany... Ale miałam na myśli także płytę co już
wydali. Męczą mnie wyrzuty sumienia... ;P
E tam. Dlaczego zaraz wyrzuty sumienia. Pamiętaj, że często łatwiej coś zdobyć w UK, niż w PL, więc nie przejmuj się i proś o co tylko chcesz. A dzisiaj z ciekawości zobaczę, czy w również na wyspie w sklepach jest ich pierwsza płytka.
Hurra, udało mi się znaleźć ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=DAn4VVCww-E&feature=related
I jako bonus daję jeszcze coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=uwnfnuo7UPc&feature=related Szkoda, że tej koszulki nie zdjął do końca ;P
niezłe niezłe oblizał bluzkę nakarmił dziewczyny czekoladą -kiedyś już widziałam ten filmik ale miło było ponownie się pośmiać
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?
album=309&pos=208
Jee, ten uśmiech... I ta czapka! :D
przez chwilę myślałam że zdejmie tą koszulę ...
no cóż wyobraźnia płata figle
ja tez bym chciała żeby dla mnie zaśpiewał Happy Birthday Aneta ale chciałabym też żeby to był bardziej prywatny występ no i oczywiście nie tylko śpiewanie Jay`a wchodziłoby w grę
temu filmikowi też nie sposób się oprzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=l4y3zu3_MLM&feature=related
piosenka w tle tez odpowiednia ;)
nie wiem czy to kiedyś tu było ale się uśmiałam:
http://www.youtube.com/watch?v=jgNqIi-pyfo
ej a tak poza tym kończy nam się liczba wpisów - co robimy dalej?
Where The White Boys Dance- The Killers... Uwielbiam tą piosenkę.
Kończy się? To założymy następny temat! :D
Albo... Przeniesiemy się na 'profil' Ben'a. Kulawo tam coś...
Xena kiedys założyła temacik pokrewny z naszymi rozmówkami o Jay`u może tam się spoktkamy?:
http://www.filmweb.pl/topic/1295258/Nietypowy+temat...+P.html