Pierwsza, pierwsza! ^^
Nowy temat... i nie wiem co napisać xD
Bynajmniej, czujcie się jak u siebie ;)
Ave Siostry ^^
świąt spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze,zdrowia, uśmiechu, poczucia humoru, niezapomnianej atmosfery, spełnienia w domu, pracy, szkole, smacznych jajek, "bogatych" zajączków,żeby pogoda dopisała i baaardzo mokrego dyngusa :D Wesołych Świąt! ;*
Wszystkiego Najlepszego!!!!
E tam, naprawdę nie ma czego zazdrościć. Ale dzięki za dobre słowa.
Jak już wczoraj wspomniałam, przez najbliższe dni nie będę pisała na blogach, a do tego czasu zapraszam do drugiego bloga http://dead-man-walking.blog.onet.pl/ . Życzę miłej lektury.
Wesołych świąt drogie Jacksonistki*! :)
* mimo iż co poniektórym przeszło
ślinienie się na Jay'a ustalmy że
to tytuł dożywotni xP
spóźnione, ale...
WESOŁYCH ŚWIĄT! ;)
wiecie co, mija mi mania na Jacksona. i co dziwne, przechodzi na Bena G...
:o
Nie martw się. Ja już od dawna zdradzam go z jego najlepszym przyjacielem (zawsze lubiłam blondynów, cóż mogę na to poradzić ;P )
I też życzę wszystkim Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa na jutro ;)
http://lh6.ggpht.com/_6AWrMNKGcdI/SaXOEZuv-
OI/AAAAAAAAAYA/GdAqDWlc9AY/Ben+Graupner+%26+Jackson+Rathbone.jpg
chyba znowu będzie trzeba skleić... tak czy inaczej, uważam, że na tym
zdjęciu szyja Jaya wyszła jeszcze bardziej podniecająco. : D o kurde...
jestem nienormalna.
to jest naprawde dziwne. od kiedy zobaczyłam go w 'pięknych' śliniłam się
na jego widok. a teraz, gdy oglądam zdjęcia, i gdzieś tam się pojawi Ben to
mój wzrok kieruje się w jego stronę.
i mi cały czas po głowie chodzą piosenki z płyty 'grape'. ubóstwiam tą
płytę. :D
hej- z linkami tak bywa że czasem trzeba je skleić
w każdym razie uważam że Jay wygląda tu świetnie i niezwykle seksownie-może to brak photoshopa ale oddałabym mu wszystko za chwilę w jego ramionach, no i za możliwość zatopienia ząbków w tej dłuuuugiej szyjce-mniam
gdzieś w końcu musi reklamować. jak by tutaj o nich nie napisała, to nie
widziałabym, że takie świetne opowiadania w ogóle istnieją ;)
DZięki za te słowa. To ja w podzięce mam dla ciebie coś ciekawego. Co prawda już kiedyś tu dawałam ten filmik, ale co tam.
http://www.youtube.com/watch?v=DR2AY8fm8os - Ben G. rulez ;)
edit by się przydał.
nie wiem, czy widzieliście to
http://www.youtube.com/watch?v=AUB-o4ouS-c&feature=related
w sumie już dawno było to kręcone, ale może ktoś nie widział. jeśli było to
już wklejane, to przepraszam ;)
Co prawda to jeszcze nie było tu wklejane, ale już kiedyś widziałam. Te fioletowe spodenki ;O
Czasami zastanawiam się, jak to jest, że dwóch takich zakręconych wariatów (Ben i Jackson) dobrało się do jednego wspólnego mieszkania. Dobrali się jak mało kto...hihi
haha, też czasem o tym myślałam. i myślałam też o tym, co się dzieje w tym
mieszaniu. eh, chciałabym być ich sąsiadką... ;)
Ja też :P
http://media.photobucket.com/image/jackson+rathbone+ben+graupner/psu014/nstar6-1 811.jpg?o=9 JR na mokro :P Ach...
Nie wiem, czy kiedyś już to tu było, ale...Ta fotka jest powalająca.
http://cdn2.team-twilight.com/wp-content/uploads/2010/01/sokka_greenland2.jpg Czy wy też ostatnio macie wrażenie, że nasz Jay postarzał się w ciągu kilku miesięcy o kilka lat (wizualnie oczywiście)?
hm, powiem ci, że tak. i zauważyłam też, że zrobił się taki... pucołowaty.
jest po prostu większy na twarzy. lecz sylwetka została ta sama.
hej, do tej pory wzdychały za nim głównie nastolatki bo wyglądał jak metroseksualny młodzieniec, nie powiem miał pełno uroku, więc nic dziwnego że teraz "wyrzekacie się wiary" i przestajecie się "ślinić" na jego widok bo Jay po prostu bardzo spoważniał, zrobił się z niego nareszcie prawdziwy mężczyzna dlatego wrażenie że się bardzo postarzał- ja tam wolę jego właśnie w tej "dorosłej" wersji,
może to jest kolejny krok w kierunku poważnej "dorosłej" kariery filmowej?
Hmm...Bardzo ciekawa hipoteza ;P Trzeba by zapytać samych zainteresowanych ;)
A wracając do tematu...Jay zdecydowanie najlepiej wygląda teraz. I sądzę, że najciekawiej będzie dopiero koło 30-stki. Teraz zrobił się taki męski, seksowny i... Ech, wyobraźnia znów szaleje ;P
wiesz, ja się jeszcze nie wyrzekam wiary. nadal na mnie działa
hipnotyzująco. i tak jak powiedziałyście, teraz jest bardzo męski. i co za
tym idzie bardzo seksowny. po prostu od czasu do czasu zerknę na Bena...
no dobra, może trochę częściej ;P ale cały czas Jay jest pierwszy na mojej
liście. ;) I tak jak napisała Xena, wyobraźnia działa i czasem się siebie
boję... c;
po świętach? jak po świętach. dużo przygotowania, porządki, a teraz trzeba
wszystko sprzątać no i trochę stracić tych dodatkowych kalorii, których
przybyło podczas świąt.
a jak u was? ;)
ja miałam bardzo spokojne i sympatyczne święta. A teraz załatwiam zaległe sprawy i patrzę ze strachem na kalendarz, gdy widzę, jak urlop mi się kończy.
Ty się boisz swojej? To co powiesz na to, że właśnie sobie wyobraziłam siebie w łóżku z Jacksonem i Benem. Chyba nie muszę pisać, co robiliśmy ? ;P I ta ich rywalizacja o mnie...Ach, pomarzyć to piękna rzecz. Ale za to jaka przyjemna...
matko, dziewczyny! opanujcie się ;D ja rozumiem, że on jest pociągający, zwłaszcza teraz ;D i że cieżko się opanować przed skomentowaniem jego sexownej klaty i innych części ciała. Ja to rozumiem ;D i również uważam, że jest... bardzo pociągający, ale nie pisze jakie mam fantazje ;D może tak troche przesadzacie?;> ;D
oczywiście nie chce nikogo tym urazić ;D
Haha, w sumie nic aż tak bulwersującego tutaj nie wypisywałyśmy, no ale to
prawda, dzieci mogą tutaj zaglądać. Także powstrzymam się od komentarza pod
tym zdjęciem
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?
album=102&pos=4
chodziło ci o ten link?
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?album=102&pos=4
to moja ulubiona fotka mam ją na tapecie w komórce (wersję czarno białą) a moje "kochanie" jak zobaczyło ta tapetkę jakoś to przełknęło ciężko mu to szło ale jednak :)
na szczęście (moje) nie zszedł na zawał :)
i na szczęście (moje) nie zdaje sobie sprawy (jeszcze) z mojego uwielbienia dla Jay`a - i niech tak zostanie ;)
ogólnie święta minęły spokojnie
jeszcze przez parę dni mogę się "pocieszyć" że mój ukochany mężczyzna jest przy mnie tu w Polsce a potem ... no cóż J Jay Jackson i tylko on do wakacji ;)
Tak, o te zdjęcie mi chodziło. Czasami tu się tak dzieje, nie wiem
dlaczego... No i jak tutaj widząc takie zdjęcie nie uruchamiać wyobraźni.
;)
... właśnie właśnie ale jest duuuużo gorzej jeśli wyobraźnia pracuje gdy jesteś w łóżku ze swoim facetem a myślisz intensywnie jakby to było gdyby na jego miejscu był Jackson ahhh....
ja bardzo kocham swojego mężczyznę (ma na imię Jacek) ale cóż jestem pełna uwielbienia dla Jay`a
a może dlatego że generalnie ja jestem tu w Polsce a on prawie cały czas we Francji taki tam związek w dużej mierze na odległość więc mam dużo wolnego czasu na rozmyślanie o ulubionym aktorze - w końcu przynajmniej nie zdradzam swojego faceta tak naprawdę (czasem w myślach) i jak przyjeżdża to jestem bardzo stęskniona ;)
Wydaje mi się, że w twoim wypadku takie 'rozmyślanie' jest jak najbardziej
wskazane. Inaczej pewnie byś oszalała. c;
Ja? Nie, nigdy w życiu. Mam uraz, gdy tylko czuje zapach tytoniu mdli mnie.
Chyba, że to miała być aluzja do nasztachania się i wypisywania na forum
naszych snów, marzeń etc... ;)
No fakt, ostatnio trochę przegięłyśmy z tymi opisami. Zresztą sama wiele razy tu podkreślałam, że raczej na tym forum nie da się pisać takich rzeczy (choć te fantazje są nadal niczym, w prównaniu z tym, jak wiele miesięcy temu pisałyśmy tu o "wyposażeniu" Jacksona. Pamiętacie?).
Dlatego mam propozycję. Wymieńcy się numerami gadugadu i tam będziemy pisały te bardziej niegrzeczne rzeczy, a tu na forum tylko o jego rolach i innych, bardziej grzecznych rzeczach.