Taką właśnie dostał ode mnie ksywę operacyjną.. Niby milicjant,a taki trochę gangster.. Wszystkich zna na mieście,wie gdzie i do kogo uderzyć jak kogoś szuka.. Poza tym umiał szybko biegać i używać rąk.. Dla mnie wzór do naśladowania przez kolegów z branży.. Mistrz..! :D Na długo niestety nie zagościł w serialu.. Duża strata.. Szkoda..