Szczerze mówiąc, to pare dni temu oglądałam "Salę smobójców" i to był pierwszy jego film jaki widziałam. Właśnie zaiberam sie do obejrzenia kolejnych produkcji, a że nie ma ich (póki co!) wiele to nie bedzie to trudne ;)

Ale jak na razie zapowiada sie całkiem nieźle ;]

Genialna, świadoma, bardzo dojrzała gra aktorska. Widać, że oddaje całego siebie dla roli i podchodzi do każdego filmu z sercem.
Kiedy oglądałam "Salę" to miałam wrażenie, że to konkretna historia tego chłopaka, tak bardzo się w to wkręciłam, nie czułam, że to gra, że to tylko film.
Mam nadzieję, że będzie się dalej rozwijał. Brawo!

Zgadzam się w 100 %, bo widać że poważnie traktuje aktorstwo i do każdej roli podchodzi poważnie.

Tak trzymać! ;)

Kasia mam takie samo odczucie. Film wygląda jak prawidziwy urywek z życia chłopaka na którego spadają kłopoty. Film nakręcony i zagrany bardzo realistycznie.
Pierwszy raz oglądając nie mogłem uwierzyć, że to tylko film. Aktor będzie z Kuby świetny.
Aż musiałem obejrzeć na drugi dzień od nowa. Film super.

Piękna scena, jak w 'Sali samobójców' dzwoni po kierowcę. Ze mną się jest i ze mną się ku**wa jest cały czas!
I w autobusie 'Proszę to wyłączyć. haha

Zaczyna dobrze, zgodzę się z Kasią, że gra bardzo dojrzale i podchodzi do tego wszystkiego z sercem. Drugi Zakościelny z Gierszała nie będzie, na szczęście.

"Drugi Zakościelny z Gierszała nie będzie, na szczęście."

To na pewno;)

Absolutnie się z Wami zgadzam dziewczyny, odnośnie jego kreacji w "Sali.."
Nie wiem, jak można uważać że to było słabe.
Cóż, dziwny jest ten świat.

Świat dziwny, a ludzie jeszcze dziwniejsi...

Okej, dla porównania, obejrzałam sobie "Wszystko co kocham" z udziałem Kuby...
Na szczęście, nie zawiodłam się.
Koleś zagrał wyśmienicie, zresztą - podobnie jak w "Sali".
Z tym że we "Wszystko..." miał do zagrania kompletnie inną rolę.
Już po tych dwóch rolach wróżę Kubie karierę.
Gierszał gra zupełnie inaczej, podobieństw między postaciami Dominika a Kazika znaleźć niemal niepodobna, a to mnie cieszy.
Nawet mówi w trochę inny sposób - chodzi mi przede wszystkim o ton głosu.
Czego nie cierpię, to gdy widzę jakiegoś aktora w kolejnym już filmie - grającego nieważne jaką postać - a wszędzie jest identyczny;)
IMHO koleś wyprzedza już teraz pod względem warsztatu większość starszych od siebie, naszych "sztandarowych" polskich gwiazdeczek filmowych...
Mam nadzieję że to się sprawdzi;)

PS. Teraz jestem wprost przekonana, że to co zaszkodziło Kubie przy "Sali..." to imidż jego postaci.
Gdyby Dominika na siłę nie wykreowano na "emo", nie byłoby takich narzekań...
Wystarczyło tylko nie farbować go na tę czerń.
Niepotrzebny zabieg.

Kuba mówił, że sam to zaproponował i dużo o tym rozmawiał z Komasą.
Chciał, żeby jego postać była zupełnie inna od niego, żeby to była taka "czysta kartka" do zapisania historią Dominika.
Dlatego uważam, że zmiana koloru włosów, kolczyk, makijaż i cały jego styl był świetny.
Wszystko do siebie pasowało.
Wyobraźcie sobie np. Kazika z czarnymi włosami. Przecież to byłoby bez sensu. W "Sali" to było potrzebne.

Ale właśnie poprzez to ludzie odbierają ten film tak jak odbierają;(
Nie skupiają się na istocie sprawy, a jedynie na tym, jaką niechęć mają do tego typu postaci, cytuję: "Sala jest o popie...nych emo"...
To nie jest film o emo.
Mówi on o problemie który może spotkać każdego, choć niektórym może wydawać się kompletnie abstrakcyjny, takie zagrożenie istnieje.
Wielu na to nie patrzy.
Wolą stwierdzić: 'Ale to g..wno naciągane, płytkie, co za emocjonalny głupi bachor ten Dominik".
To spojrzenie na sprawę po łebkach.
O Tobie nie mówię;)
Wg mnie, gdyby Kuba miał w filmie swój naturalny kolor włosów (blond), inaczej by go ubrali - odbiór zarówno postaci jak i całego obrazu byłby inny.
Mniej stereotypowy.
A tak mamy to co mamy.
No bo: "Kolo ubiera się w rurki, na czarno, ma czarne włosy, oczy pomalowane - no to jest kurde emo!".
I powstaje szufladka.
Po co?
Moim zdaniem był to jednak błąd.
Z pewnością chcieli dobrze - ale wyszło jak wyszło.

Fakt, dzięki temu postać nabrała charakteru, ale faktycznie obraz jest jaki jest - koledzy nie rozumieją, "emo" chłopak, zapracowani rodzice, a mimo wszystko coś takiego może spotkać każdego. No, ale i tak film uwielbiam. :)

A mi się wszystko i tak podobało... Tak o wiele lepiej... Nie wyobrażam Go sobie w tej roli w blond włosach. Zresztą to jakieś małolaty będą myśleć, że to o emo, a dorośli na pewno nie.

nie zapominajmy o tym,że Dominik BYŁ przedstawicielem subkultury EMO. Jasiu niejednokrotnie o tym mowil.

No ja tam nie wiem, co Jasio mówił;)

wystarczy się zainteresować i przeczytać kilka wywiadów

Wiesz co, wolę się czasem opierać na własnych obserwacjach i wnioskach, a nie tym co podetkną mi na tacy;)

Według mnie jest naprawdę świetny! Dziwię się, że nie otrzymał jeszcze żadnej nagrody. Szczerze życzę mu powodzenia.

Po pierwsze nie szufladkuj. Po drugie - chyba też jesteś małolatą skoro kolor włosów jest dla Ciebie tak ważny, że "nie wyobrażasz Go sobie w blond włosach".

Po pierwsze - nie szufladkuję, po drugie - nie jestem małolatą, a po trzecie - to, że wypowiadam się, co sądzę, to nie Twój interes.

halo halo. Bez zbędnej fatygi. Ja np też nie wyobrażam sobie Dominika w blond włosach. Co ciekawe myślę,że gdyby owe włosy, w okół których kręci się temat ,pozostały w swoim naturalnym kolorze, Dominik nie byłby już tak swobodny i naturalny a w filmie byłoby więcej Kuby niż młodego Santorskiego. Nie ukrywajmy że zmiana wyglądu bardzo pomaga aktorom.

Coo???
Nie wydaje mi się.
Myślę, że Kuba równie dobrze wcielił by się w postać Dominika nie zmieniając naturalnego koloru włosów.
Btw. Widziałaś może "Wszystko co kocham"?
Koleś gra tam zupełnie inny charakter od swej "sztandarowej" roli - i nadal jest rewelacyjny w grze, wg mnie.
Jakby co, polecam gorąco;)

Owszem, widzialam WCK. niejednokrotnie nawet. Czytałam też wiele rozmów zarówno z reżyserem jak i z aktorem. Wiele razy Kuba mówił,że głównie zmiana wyglądu pozwoliła mu w pełni zagrać Dominika. Ostatniego dnia zdjęciowego zgolił włosy aby odciąć się od swojej postaci. Inni aktorzy na planie pytani o to,jak gra się z Kubą mówili,że w przerwach między zdjęciami np podczas posiłku obok nich nie siedział Kuba. Siedział tam Dominik.
Jak przy okazji wspomnianego wyżej Wszystko Co Kocham wypowiadał się Jacek Borcuch na temat tego, dlaczego chłopaków wyrzucili z hotelu podczas trwania zdjęć do w/w filmu : są jeszcze zbyt młodymi aktorami aby odróżnić siebie od grającej właśnie postaci.

Dlatego właśnie nie myślę,że Kuba równie dobrze wcielił by się w postać Dominika nie zmieniając naturalnego koloru włosów. Widać,że bardzo mu to pomogło psychicznie, i chwała Jaśkowi za to,że się na to zgodził.

Ah, i co do roli Kuby we WCK to myślę,że to była jak dotąd najlepsza rola. Niejednokrotna chwalona przez krytyków na całym świecie. Dla niektórych lepsza kreacja niż kreacja Mateusza Kościukiewicza. Myślę,że Zyga będzie równie dobry a Piotr Mularuk już zadbał o to,żeby świat pokochał Yumę :)

Mam pytanie: kiedy Kuba będzie mógł znaleźć w rankingu TOP aktorów?

Mam pytanie: A jak bardzo Cię to zaboli lub nie jak się znajdzie?? ;)

Nie zaboli mnie to ;D pytam z czystej ciekawości:) wiesz może jakie są kryteria oprócz tego,że dana osoba musi mieć co najmniej 1000 głosów?

A wybacz, myślałam że Ty tak szyderczo pytasz bardziej;)
No właśnie nie wiem, czemu Kuba jeszcze nie widnieje w TOP 100...
Wydawało mi się, że przy tej liczbie głosów i tej ocenie powinien tam widnieć...
Hm, chyba coś mylę;)

PS. Dziewczyny, widziałyście to?
http://www.youtube.com/watch?v=81L4-KhPeKA&feature=related
Jaki sympatyczny się zdaje;)
I w spodenkach luzacko se na festiwal przyszedł, hehe.

Taaaa. xd