Jakub Gierszał

8,2
34 956 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jakub Gierszał

Jako wielka miłośniczka teatru zawsze jestem ciekawa, jak aktorzy radzą sobie "na żywo". Kuba jest bardzo zdolny, więc na deskach z pewnością nie tylko ładnie wygląda ;p Z racji tego, że nie mogłam być na "Hamlecie" w PWST(i nie wiem, czy będę miała szansę) to chciałabym, żeby ci, którzy BYLI napisali coś o tym. Jak wypada ta nowoczesna wizja Peszka? W jaki sposób Kuba gra w teatrze(tzn. w filmach jest bardzo naturalny, czy na scenie jest inaczej)? Nie skąpcie swoich doświadczeń i opiszcie ze szczegółami ; >

flowerchild

raczej juz nie będziesz miała okazji, ponieważ na maj są juz wszystkie miejsca pozajmowane.. :)
Napisze tylko, że naprawdę fajnie się na to patrzyło, Kuba "Hamlet: momentami przypominał mi zachowanie Dominika z sali samobójców :) ja jestem pod wrażeniem, bo jednak w ffilmie masz powtórki, szansa, że zagrasz to lepiej, tutaj wszystko leciało na żywo ;dd mnie się podobało strasznie, gdyby były jeszcze wolne miejsca z przyjemnością zawitałabym do PWST jeszcze raz ;)

niemamczasu

skąd wiesz, że nie ma miejsc ? przecież na stronie PWST nie ma jeszcze repertuaru na maj. tak z ciekawosci pytam ;)

niewazne_fw

Dzwoniłam pod koniec marca w sprawie zapłaty przelewem za bilety i chcialam dodać do rezerwacji jeszcze jedną osobę.. powiedziano mi, że nie ma już miejsc nawet na maj :D

niemamczasu

to ściema jakaś, jak dzwoniłam 1go kwietnia to kobieta mi powiedziała, że na maj spokojnie będą miejsca:) i jakim cudem w ogóle mogą wiedzieć, że nie ma miejsc na maj jak nie ma repertuaru jeszcze?

blaha_fw

jeśli będą to spokojnie, to idźcie bo warto :) naprawdę powiedziano mi, że na maj też miejsc nie ma, a o repertuarze nic nie wiem, bo nie sprawdzałam, ponieważ interesował mnie tylko kwiecień :DD

niemamczasu

jeśli to prawda to chyba z rozpaczy zamknę się w domu i nie wychodzę:( nie no mam nadzieję, że maj będzie szczęśliwy mimo wszystko:)

blaha_fw

miejmy nadzieję, że jeszcze jakieś wolne miejsce się dla Ciebie znajdzie :)

niemamczasu

patrzyłam na repertuar pwst na stronie i nie jest tam napisane że w maju czy czerwcu bedzie jeszcze grany hamlet mam nadzieje że na stronie nie sa zawarte dokładne informacje dotyczace rozpisku spektakli dyplomowych bo bardzo bym chciala isc na Hamleta ale jak widać nie maja zamiaru go juz wystawiac ;C!

niewazne_fw

ma ktos moze jakies lepsze informacje na ten temat ? moze ktos byl w pwst i pytal sie czy jeszcze w maju bedzie grany Hamlet? :)

niewazne_fw

ja mam troche daleko do Krakowa, wiec nic na ten temat nie wiem :))
tez wlasnie wchodzilam na strone pwst i nic nie jest napisane, moze wystarczy tam po prostu przedzwonic? nr jest podany :D

flowerchild

Byłam dzisiaj na 'Hamlecie' krakowskiej PWST przy okazji XXIX Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi i jestem zachwycona. Ciekawy pomysł na sztukę i mimo, że całą musiałam przestać (sala była bardzo mała, na jakieś 100 osób, w tym jury, goście, studenci innych szkół teatralnych i na samym końcu zaledwie kilka sztuk studentów 'bez plakietki') to nie czułam znużenia w ogóle, chłonie się ją na wdechu. Co do samego Kuby Gierszała to szacunek, jest niesamowity. Nie wiem co on bierze, ale chcę to samo. Czego on tam nie robił, mówił, krzyczał, śpiewał, tańczył, nawet małpę udawał. Wyróżnia się i życzę mu wielkiej kariery, zarówno na deskach teatru jak i filmowej.

nagini06

Tak, zgodzę się że aktor dobry, widać, że nie sprawia mu problemu znalezienie się w różnych rolach na scenie (bo przecież nie grał tylko Hamleta). Ale ta interpretacja sztuki Sheakspeare'a mnie zniechęciła. Peszek trochę przedobrzył z abstrakcją. Sztukę widziałam już jakiś czas temu, bo jeszcze długo przed pojawieniem się choćby wzmianek o "Sali Samobójców", jednak będę ją pamiętać długo, bo rzadko mi się zdarza, żeby coś mnie aż tak odrzuciło. Przeklinające dzieci, Ofelia tarzająca się w gnoju, wrzask, bębny... to było jak zapowiedź końca świata. Jestem zwolenniczką sztuki klasycznej, ale nigdy nie zamykam się na współczesną, Nie mogę jednak powiedzieć, żeby coś poza Kubą mnie w tym dziele zainteresowało. Koszmar, dno i wodorosty. Mnie Peszek nie kupił.

smoczur

ee słowo "dupa" to nie jest jeszcze takie przeklenstwo, chociaz w ustach takiego dzieciaczka to nie brzmi zbyt fajnie :)) ale jakos mnie to nie odrzuciło.. ale ten BĘBEN! boze.. nie raz podskoczylam na tym siedzeniu.. chyba tylko naglosnienie mi przeszkadzalo, czasami uszy bolały, ale jako cały spektakl to był naprawde fajnie zrobiony, odegrany także nie załuje ze poszłam i zobaczym :]

niemamczasu

zobaczylam*

smoczur

Fakt, komuś lubującemu klasykę ten spektakl mógł nie przypaść do gustu, ale to już co kto lubi. Ja np. dzień wcześniej byłam na spektaklu warszawskiej filmówki "Bracia Karamazow", która to osadzona była w realiach właściwych dla powieści i współczesny "Hamlet" dnia następnego był dla mnie miłym zaskoczeniem, coś nowego. Toż to w innym wypadku nie byłoby Grabarza puszczającego muzykę z telefonu :P