Dla mnie to fatalny aktor. Mało ekspresyjny i jakiś takiś nijakiś... Jeżeli tak mają wyglądać "nadzieje" naszego aktorstwa to cienko widzę to kino :)
Zgadzam się, prezencja ogólna poza ekranem również mierna, elokwencja na poziomie gimnazjalisty.