Co byście na to powiedzieli?
Po tym co zobaczyłem w Avatarze jestem niemal pewien, kto ewentualnie powinien reżyserować ewentualną ekranizację Wiedźmina :)
Jedyna słabsz strona Avatara to opowiedziana historia - tu już byłaby gotowa, tylko przekształcić na scenariusz. W dodatku jakby sam Sapkowski czuwał nad produkcją to byłaby spora szansa na najlepszy film w dziejach kina :D
Nie zgodzę się z Tobą. Jakby Cameron to robił to by powstała widowiskowa papka. Chyba, że z Sapkowskim, ale i tak bym podchodził sceptycznie, do tego duetu.