Mimo małej filmografii,aktorsko przeszedł ponad normę,a "Buntownika..."
mogę oglądać cały czas.Ale szkoda,że wyleci z TOP100 jak się dosiądą tzw.Dzieci Neostrady.Nazwisko "Dean" powinno być powszechnie znane.
Mimo ,iż nie mam go w ulubionych to uznaje go za jednego z lepszych aktorów jego czasów.