udało mu się dobrze wypaść w kilku produkcjach ale obiektywnie jest słabym aktorem a do
tego nie wiedząc czemu zaznacza ,że jest z Krakowa a on nie jest w żadnym stopniu
krakusem!!! Nienawidzę bufonów i ludzi zakochanych w sobie !!!
On zawsze podkreśla,że nie jest z Krakowa.Urodził się w Kowalu,na Kujawach.Nigdy nie zapomina o tym.
http://www.publio.pl/files/product/big/14/c3/1b/63292-mezczyzna-i-one-jan-nowick i-1.jpg
Kabotyn, spójrzcie na te okładkę. Kreuje się na Brando.
Aktor niezły, ale bez przesady. Pogięło ich z tymi autobiografiami.
Znałem go . Kiedyś brakowało mi paru groszy na drożdzówkę. Poprosiłem skur*wiela , żeby mi dołożył. Takiego chu*ja dostałem :/
Nie dziwie się Twojej ocenie, mnie też nie zachwycał dopóki nie obejrzałam filmu "Niepochowany" z jego udziałem. Tam był rewelacyjny.
Ja też odbieram go jako kabotyna i czpliwego, dziwnego człowieka. Podobał mi się w "Wielkim Szu", ale jako osoba medialna mnie nie przekonuje...
Słaby, to może dla kogoś, kto zna go tylko z obecnych produkcji. Kapitan Wyganowski w "Popiołach", Ketling w "Panu Wołodyjowskim", profesor-ateista w "Zmorach", "Magnat", Widmo Złego Pana i Belzebub w "Lawie", Eryk w "Sztosie"... Słaby aktor?! A "Wielki Szu"? To przecież ikona polskiej kinematografii, dla mnie o wiele większa niż Kwinto Machulskiego. Wybitna kreacja człowieka zmęczonego, dla którego wielki dar stał się przekleństwem. A Józef w "Sanatorium pod klepsydrą"? To, moim zdaniem, jedna z najlepszych ról w historii polskiego kina. Widziałeś te filmy? Zgadzam się, że na starość stracił talent, ale z takim dorobkiem, to dla mnie może teraz nawet recytować z pamięci swoje kwestie, i tak pozostanie Mistrzem. A to, że kabotyn? Do Olbrychskiego i tak mu pod tym względem daleko, w tym środowisku to norma.
Buffonem może i jest, sam nie lubię zadufanych w sobie, a Nowicki faktycznie sprawia takie wrażenie. Chociaż nie znam go osobiście, więc bym nie wyrokował. Natomiast aktorem jest rewelacyjnym. Już zostały tu wynienione filmy z jego udziałem, ja bym dorzucił do tej listy "Sanatorium pod klepsydrą" i "Gaga chwała bohaterom"