Nie znałem wcześniej tego aktora, bo ogólnie nie interesuję się polskim kinem (obejrzałem
kilka "klasyków" kina polskiego, wszystkie były bardzo mizerne- z beznadziejną grą aktorską,
reżyserią i wykonaniem; wyjątkiem od reguły jest "Sala samobójców" - polecam).
Zobaczyłem tego gościa w reklamie. Gadał jak totalny głupek. Filozofującym głosem
opowiada jakieś bezsensowne zdarzenie ze swego życia. Teksty typu "samemu można się
golić" są idiotyczne.
Nie rozumiem tylko po co T-mobile bierze kogoś tak odpychającego?
Skoro nie umiesz czytać po co logujesz się na takie portale?
Oceniłem faceta w reklamie T-mobile, a nie w filmach. Radzę również poznać coś takiego jak kultura. gdy nauczysz się już czytać. Pozdrawiam
Ciekaw jestem jakie polskie rzekome klasyki oglądałeś, że na ich tle jakiś film o dzieciach emo się pozytywnie wyróżnia.