Można narzekać, że drewno, że ciągle tak samo gra, ale nie znam drugiego takiego aktora. Jest idealny do roli kozaka, który każdemu może wpierdolić. I może takie filmy nie grzeszą fabułą czy dialogami, ale ja czasem potrzebuję takiej "adrenaliny" czy "transportera". Czyli akcji, akcji, akcji :D
Jesteś zwykłym napinaczem, który- od czasu jak nauczył się w miarę na poziomie pisać- stara się dotrzeć do czyjejś głowy takim gównem, jakie serwujesz. Łiliam, chociaż daj się poprosić- idź sobie, bo to jest strona do oceniania filmów i aktorów, a nie szydzenia jak dziecko...