Szkoda, bo jego ostatnie role sprowadzają się do grania policjantów albo płatnych
zabójców. Nie mówię, że ma zagrać coś zajebiście lirycznego (bo pewnie nie dałby rady) ale
dla odmiany mógłby porzucić wizerunek "twardziela z wiecznie zmęczoną twarzą" :))
Pomimo , że lubię Stathama trudno mi się z tobą nie zgodzić . Facet ma potencjał co widać po Angielskiej Robocie czy starszych filmach Guy'a Ritchiego , a oni dalej wciskają mu filmy w stylu Transportera . Przepadam za takimi filmami lecz przydałby się jakiś powiew świeżości w jego filmografii .
Wcale nie mówię że J.S nie ma potencjału, wręcz przeciwnie. I też go lubię. Ale nie zgodzę się, że ma warsztat aktorski taki jak choćby Johnny Depp, bo to by było wielkie nadużycie. Ale do rzeczy: wkur*** mnie po prostu jego obecny dobór ról... i tyle
Oczywiście zgadzam się z tobą w 100 % , dlatego nawet nie próbowałem porównywać Jasona do aktorów z "wyższej półki" . Myślę jednak , że gdyby dostawał troszkę bardziej ambitniejsze rolę to wyszło by mu to tylko na dobre .
Powiem tak: co do roli policjantów czy płatnych zabójców się nie przyczepiam. Sęk w tym, że Statham jak do tej pory gra w tego typu filmach tylko jedną miną: zacytuję Cię 3_10 "twardziela z wiecznie zmęczoną twarzą". Ciekawie by było, gdyby Statham zagrał w filmie w stylu, powiedzmy, "Tango i Cash" z dodatkiem dobrego humoru. Myślę, że rola w filmie tego rodzaju odmieniłaby nieco jego wizerunek.
Mysle, ze specjalnie wybiera takie role aby go utozsamiano z typem "twardziela", jako aktor ma prawo wyboru rol, widocznie to mu odpowiada. Za kilka lat moze mu sie odmieni i zacznie przyjmowac bardziej powazne role. Jason jest jeszcze mlodym aktorem, gdzie jakies 2- 3 lata wstecz nie byl znany w srodowisku filmowym. Role Transportera wyciagly go na szczyt i z przymusu wybieral nastepne role aby zaistniec. Nie wnikam w jakie role chce sie wcielac, bo dla mnie i tak gra swietnie w kazdej produkcji.
Nie wiadomo tylko jak długo takie właśnie role będą dawały mu popularność. Ludzie widzieli już sporo filmów z jego udziałem typu "Transporter", "Mechanic", "Blitz" czy "Niezniszczalni"(choć w tym filmie postać, którą gra Statham różni się nieco od tamtych). Sam widzę, że człowiek ma potencjał. Podobała mi się jego rola w "Revolverze" i "Porachunkach". Chciałbym, żeby wybił się i pokazał, że nawet rola w dramacie czy komedii nie byłaby dla niego problemem. Tyle ode mnie.
zgadzam się :D powinien dla odmiany zagrać w filmie trochę innym a nie w kółko morderca lub złodziej może coś z rodzaju obrońcy ( w końcu do takich ról twardzieli najbardziej pasuje ) tak żeby był dobrym charakterem :) a nie skorumpowanym gliną albo "dobrym charakterem" zabijającym wszystko co się rusza :(
"...chciałbym go zobaczyć w naprawde pożądnej produkcji typu Incepcja, coś w czym sobie go niewyobrazam..."
przeczytaj to kilka razy może dojdzie do ciebie co napisałeś
napisałem to co chciałem: chciałbym go widzieć w takich filmach jak incepcja ale zarówno nie wyobrażam sobie go w tej roli i byłoby to wyzwanie dla reżysera i samego aktora
dlaczego??
przecież nie wiesz jak by zagrał a może akurat była by to jedna z jago najlepszych ról
w końcu jak na razie gra tylko w filmach akcji jako złodziej czy płatny zabójca bo jego wygląd najbardziej pasuje do takich postaci :P
Jego wygląd i jedna mina przez całą karierę aktorską pasuje właśnie do takich ról jak np w Expendables, do innych się nie nadaje bo by sobie nie poradził.
"Jego wygląd i jedna mina przez całą karierę aktorską"
Specjalnie dla was wszystkie kilkanaście rodzajów min Stathama na jednym zdjęciu :)
http://img151.imageshack.us/img151/6978/prezentdlahejterw.png
A jeżeli nadal uważacie że ten aktor wciąż ma jedną tą samą minę, to polecam wybrać się do dobrego okulisty :)
Moim zdaniem zły dobór zdjęć, bo prawie wszystkie te miny to jest własnie 1 mina "twardziela z wiecznie zmęczoną twarzą". Zamiast części z nich należało by dać np scenę w windzie w "Revolver", jego psychopatyczny uśmiech z Adrenaliny 2,, cwaniaczka z Przkrętu lub z Angielskiej roboty. Trochę tego jest :)