Pierwszy raz spostrzegłem go w "Duchach Goi". Już tylko po tym filmie widać, że posiada talent i doskonale z niego korzysta. Wypada bardzo przekonująco jako pozbawiony emocji ksiądz, będący narzędziem inkwizycji który zostaje wypędzony, by powrócić jako kochający ojciec rodziny.
Bardzo niedawno udało mi się zobaczyć "To nie jest kraj dla starych ludzi" (niech nikogo nie zwiedzie, z początku bezsensownie brzmiący tytuł). Bardem doskonale się sprawdził jako płatny zabójca, wręcz fanatyk swojego fachu, niecofający się przed niczym, wiecznie zachowujący stoicki spokój. Oglądając film widać, że jest to aktor - klasa, z wyższej półki. Zupełnie przypadkiem, po obejrzeniu filmu, dowiedziałem się, że dostał Oskara za rolę drugoplanową w tym właśnie filmie. Myślę,że od tej pory będę uważnie śledził jego dalszą karierę, oraz szybko nadrobię jego dotychczasową filmografię, do czego zachęcam każdego czytającego ten post.
Pozdrawiam
mojÄ
uwagÄ też przykuÅ w duchach goi gdzie byÅ genialny, zresztÄ
to pierwszy film jaki z nim widziaÅam..i dlatego zaczeÅam szukaÄ dalej.
W każdym razie byÅ genialny! w duchach stworzyÅ tak przyciÄ
gajÄ
cÄ
postaÄ, mimo,ze nie byÅa zbyt pozytywna to budzila jakÄ
Å sympatie..
On byl perelka tego filmu, no natali portman tez mnie mile zaskoczyla, ale on byl poprostu swietny, ta postac byla tak rozbudowana, zbudowana od podstaw, silna, przykuwajaca uwagÄ i budzÄ
ca skrajne uczucia.
Tak, ma bardzo nieprzeciętny talent.W No country for old .. wypadł najlepiej, to on stworzył klimat ten co trzeba.
Tak, bardzo dobry. Elektryzował i przerażał jako psychopata w "To nie jest kraj dla starych ludzi", pociągający i niezwykle uwodzicielski w "Vicky Cristina Barcelona".