Laurel, nie otrzymując awansu z powodu uprzedzeń szefów, odchodzi i zakłada własną firmę. Potencjalni klienci są do niej sceptycznie nastawieni, dlatego kobieta wymyśla fikcyjnego wspólnika.
Młody mężczyzna zostaje poproszony o udział w pogrzebie szkolnego kolegi. Problem w tym, że w ogóle zmarłego nie pamięta. Czuje się z tego powodu głupio, ale nie może odmówić prośbie, która oczywiście jest wynikiem pomyłki. Zanim sprawa się wyjaśni, w życiu mężczyzny zajdą poważne zmiany, wynikające z tego, że wreszcie wewnętrznie dojrzeje. Mężczyzna wyrwie się spod kurateli nadopiekuńczej matki i pozyska wzajemność dziewczyny, w której kochał się nieszczęśliwie w szkole. Oczywiście " Żałobnik " powiela znane rozwiązania kina obyczajowego, ale reżyser-debiutant, Matt Reeves robi to z dużą lekkością i humorem. David Schimmer z serialu " Przyjaciele " jest na tyle sympatycznie gamoniowaty, że łatwo uwierzyć w jego życiową niezaradność. Michael Rapaport potrafi być zabawny, ale sprawia wrażenie, jakby nie potrafił już grać inaczej niż u Allena. Główną zaletą " Żałobnika " jest jednak kreacja Gwyneth Paltrow, która z najbanalniejszej nawet sceny potrafi wyjść obronną ręką.
Amerykanka Helen, szukając rzadkich wydań książek, nawiązuje listowny kontakt z brytyjskim właścicielem antykwariatu, Frankiem. Po pewnym czasie między dwójką ludzi rodzi się przyjaźń.
Loren i Abby Williams są nastolatkami. Ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym, więc obydwoje mieszkają w Glenby, na Florydzie, z ciotką i wujkiem, który jest właścicielem stacji benzynowej, a także salonu gier. Loren zaczyna spotykać się z Karen, córką miejscowego szeryfa, Abby zaś z Markiem. Któregoś dnia Loren widzi, jak na stołówce jego siostrę zaczepia tajemniczy blondyn. Mark wyjaśnia mu, iż jest to Eddie Dutra, narkoman i przywódca lokalnego gangu. Loren pomaga siostrze trzymać się od Eddiego z daleka. Wszystko zmienia się jednak, gdy Eddie porywa Abby...