Słuchaj.Z twoich dość agresywnych wypowiedzi ,wysnuwam myśl iż nie ma co się z tobą szarpać na argumenty ,gdyż Ty wszystko wiesz lepiej,jakoże jesteś apodyktyczny
jestem gojem a co ty tam w majtki wpuszczasz to już twoja sprawa. Ale jak patrzę na Angelinę to faktycznie możesz być gejem jak do ciebie przemawia taki pasztet
Jolie ma piękne oczy. Co w niej jest kobiecego? Fiskomika. I głos ma bardzo kobiecy. Mordę ma świnia, użycie tego sformułowania w stosunku do człowieka jest bardzo prymitywne. Nie chcę Cię obrażać, mówię jak jest. Pozdrawiam.
Osobiście Jennifer Aniston jest dla mnie ideałem więc oczywiście uważam, że Jen jest bardziej seksowna od Angie - co nie zmienia faktu, że Jolie również jest seksowna. Ale jak już pisałam wcześniej - Jennifer jest dla mnie na najwyższym podium jeśli chodzi o cokolwiek - po prostu uważam ją za wzór, ikonę perfekcji i ideału.
w sumie to nic dziwnego ze jest jak jest. to forum o Jennifer Aniston wiec normalne ze osoby odiwedzajace to beda w wiekszosci tacy ktorzy ją lubia oraz jej wielcy fani wiec raczej norma ze wiecej glosow bedzie na nia niz na angeline. gdyby podobne pytanie zadac na forum angie to wiecej glosow mialaby angie :D
ale ogolnie mysle ze jakby taka sonde zrobic i umiescic gdziekolwiek indziej w internecie to jednak wiekszosc glosow mialaby Angelina. Wszak to ze jest uwazana za jedna z najseksowniejszych kobiet na sweicie musi o czyms znaczyc. i gdy mowa o pieknosciach wsrod aktorek to raczej czesciej pojawia sie Jolie niz Aniston.
dla mnie bardziej seksowna niz Angelina i Jenifer jest Jenifer Love hewitt.Jak ja zobaczyłem w "Lista klientów" to szczena mi opadła.
a dla mnie ma bardzo tani typ urody. ogolnie zauwazylam ze kazda Jennifer ma urode rownie przecietną jak imie,. ale to moje zdanie
nie wiem. normalna. gwiazdy w ogole ciezko ocenic jesli chodzi o wyglad, bo pewnie kazdy bedzie wygladal super jak sobie wstrzyknie botox, nawali makijazu itd. mi sie podoba np Scarlett Johansson, Marion Cotillard, Natalie Portman, Kate Beckinsale, Keira Knightley...No i Małgosia Socha
dla mnie bosko wyglądała w pierwszych seriach krzyku "Posłańcu" "3000 mil do graceland" choc i w "Krzyku4" jak na 48 letkę i botox wygladała swietnie .Widac ma dobrego chirurga a nie jakiegoś rzeżnika.
Za obiema nie przepadam i obie nie wydają mi się nie wiadomo jak seksowne,ale jak już mam wybierać to myślę że Jennifer, nie rozumiem zachwytu Angieliną,nawet nie chodzi mi o to że jest troszkę za chuda,ale ma strasznie ostre rysy twarzy a przy tym jej usta wydają się strasznie napompowane tzw "rybie usta" chociaż żadnych operacji nie miała.
Aniston jest ładna,ale jedno co mnie wkurza to to, że w każdym filmie ma taką samą fryzurę,tyle lat minęło a ona w jednej i tej samej ; ) no ale nic...;D
Zdecydowanie Jennifer. Jest przepiękna. Gdybym miał żonę i wyglądałaby tak po 40-stce, chodziłbym co roku na pieszą dziękczynną pielgrzymkę do Częstochowy. A blisko nie mam :)
Jasne uroda to nie wszystko, ale ta kobieta powoduje u mnie szybsze bicie serca. Co do Angeliny, owszem ładna babka, ale osobiście nigdy nie rozumiałem fenomenu czy też stawiania jej przydomku ikony, kanonu piękna....
Jennifer ma serdeczniejszą twarz i bardziej kobiece kształty. I jak to mówił Frank Drebin w Nagiej Broni "nogi, które mógłbym lizać godzinami.....taaak z całą pewnością przypominała mi matkę" ;)
Pozdrawiam
Klasyczną pięknością nie jest, ale ma coś w sobie, no i ta piękna figura. Widać, że ćwiczy. Także Jennifer zdecydowanie. Za to mój facet twierdzi, że chowa się przy Angelinie.
Zdecydowanie Jennifer Aniston jest ładniejsza od Angeliny Jolie, Aniston jest starsza od Jolie a wygląda młodziej :) wszystko ma ładniejsze niż ta blada Jolie. Pozdrawiam.