ogólnie rzecz biorac to sie wcale nie dziwie ze mi zazdroscisz, masz czego
np w preciwienstwie do ciebie nie lezalem 3 lata w kondonie w szufladzie (pewnie dlatego jestes taki spowolniony)

ile masz lat

to swietna aktorka;) a do tego piekna. wykolejony to jeden z moich ulubionych filmow;] swietnie tam zagrala. ale oczywiscie to nie jedyny film w ktorym swietnie zagrala;]

TheJ4ck4L do kogo ty to mówisz przepraszam bardzo?
Spokojnie, zachowujmy się(przynajmniej spróbujmy) jak na dyskusje z klasa przystało.

agula192- zgadzam się, Wykolejony jest niedocenionym filmem. Nie potrafię powiedzieć dlaczego. (Jen zagrala tam naprawdę dobrze, a scena gwałtu to mistrzostwo).

za rżnięcie w dupę dostaje się uznanie? najs.. to dlaczego pornoli się nie wychwala? :>

W Wykolejonym zagrala genialnie,tak jak i w innych flimach,przewaznie komedie ale do nich ma talent.Chociaz w innych gatunkach tez daje sobie swietnie rade.Napewno bardziej utalentowaan niz np:Cameron Diaz

diana6echo mylisz chyba dwa zupełnie inne pojęcia, dziewczyno.

Widziałaś ten film, tą scene że tak uważasz?
Wiesz ile genialnych aktorek miało sceny łóżkowe? (chociażby Demi Moore, którą masz w ulubionych) I co? Też o niej tak mówisz jak o Jen?

Ta scena jest świetnie zagrana, tak samo jak film "The Good Girl".

ale Demi ma coś czego ta lalunia nie ma - mimiki.. jej znakiem rozpoznawczym jest wytrzeszcz i ściśnięte usta.. łał.. gra powalająco..

ale Demi ma coś czego ta lalunia nie ma - mimiki.. jej znakiem rozpoznawczym jest wytrzeszcz i ściśnięte usta.. łał.. gra powalająco..

kocham filmweb :|

Czy Demi Moore jest świetną aktorką??? możnaby długo dyskutować ;)

jest przede wszystkim różnorodna czego nie można powiedzieć o Aniston

cóż za lotna wypowiedź. tylko pogratulować :)

to do diana6echo

Twoja wypowiedź odnosiła się do sceny gwałtu w filmie Wykolejony z Jen.? Tak naprawdę chodziło o tą część twojej wypowiedzi "za rżnięcie w dupę dostaje się uznanie? ". Otóż po pierwsze-Jen nie grała w pornolach i nie ma ciagle scen łóżkowych. Tak naprawdę w żadnym filmie się całkowicie nago nie pokazała. Więc to niesmaczne sformuowanie jest nie na miejscu.
Po drugie-jeśli jest dobrze zagrana scena łóżkowa czy gwałtu to tak, dostaje się uznanie.
Po trzecie-Demi Moore miała o wiele wiele więcej scen łóżkowych i rozbieranych niż Aniston a jakoś nie mówisz o niej w ten sposób. Mimika nie ma tu nic do rzeczy, chyba chodzi o fakt, hm? Brak konsekwencji w twoim rozumowaniu.

Faktycznie , największym beztalenciem Hollywood nie można ją nazwać ale z kolei podawać caly czas informacje ,że grala w kultowym serialu wszechczasów i dostala niezliczna ilość nagród i mam mase propozycji , nie potwierdza jej talentu -tak jak ktoś slusznie zauważyl.
'Przyjaciele' to świetny serial , jennifer również bardzo mi się w nim podobala. Miala świetny start i go spieprzyla bo tak naprawdę w żadnym dobrym filmie później nie zagrala ( zreszta wcześniej i w trakcie 'Przyjaciól' też nie ) W obecnych komedyjkach talentem naprawdę nie grzeszy , jeśli jest ambitną aktorka to czemu idzie na latwizne i grywa takie postacie.

Ktoś odniósl się Jolie. Aniston -na plaszczyznie talentu aktorskie - niestety nie może się z nią nawet równać. 'Oszukana' , 'Gia' , 'Przerwana lekcja muzyki' , 'Cena Odwagi' czy 'George Wallace' a nawet 'Kolekcjoner Kości' świetne i dobre kreacje Jolie. Ma na koncie więcej gniotów ,zdecydowanie, może dlatego ,że częsciej grywa , nie wiem.
Porównanie do Cameron Diaz też nie jest za odpowiednie , może nie ma na koncie Zlotego Globa ( 4 nominacje ) czy wystepu w serialu typu 'Przyjaciele' ale 'Być jak John Malkovich' , 'Vanilla Sky ' , 'Gangi Nowego Jorku' , 'Piętno Minesoty' czy 'Siostry' albo wchodzące jej dwa filmy 'My Sister's Keeper' ( zbiera świetne recenzje i film i rola Diaz ) czy 'The Box' to filmy które odzwierciedlają jej talent do odgrywania ról dramatycznych ( co jest znacznie większym wyzwaniem niż komedia ), gdzie mogla go pokazać więc dlaczego Jennifer nie wybiera takich ról?
I nie mów , że Aniston to aktorka wylącznie komediowa bo w końcu pojawila sie chyba na 20 filmów w jednym dramacie 'Wykolejony' który z reszta często byl tu przywolywany. Jolie tez kojarzona jest z filmami akcji a Diaz z komediami ale jednak każda z nich potrafi od czasu do czasu pokazać że ich talent nie jest ograniczony.

było to w nawiązaniu do uznania tej kobiety za aktorkę, bo sorry, poza tym jednym (średnim) thrillerem na koncie ma same komedie i jeden serial gdzie w sumie odtwarza nadal Rachel - tylko włosy jej się zmieniają, a wybory ról i gra pozostała ta sama.. no ona rzeczywiście jest wzorem konsekwencji :>

Same komedie? Czemu mówisz na tematy o których nie masz pojęcia?
Przyjaciele z kasą, Good girl, Marley&ja- to są komedie wedłóg ciebie? Brawo, naprawdę brawo.

tak się składa że Jen wybiła się z roli Rachel, ludzie inaczej ją postrzegają już nie jest widziana jako "Rachel Karen Green", jest kimś oryginalnym, osobą która się wybiła i zarabia na własny image ciężka praca aktorki, reżyserki i producentki.

Przestań już tak zacięcie bronić Aniston. Mi się nie podoba jej gra aktorska i co? Zaraz zaczniesz swoją gadkę. Przejrzałam ten temat i niektóre twoje posty sprawiły, że banan mi wylazł na buźce. Radzę wyluzować i przestać ją tak choro zachwalać. Nie musisz na każdy post osoby, która nie lubi Jen odpisywać, bo to, słonko, jest żenujące. :-)

Dziewczyno, a słyszałaś o czymś takim tak "dyskusja"?
Bez przesady, nikogo nie bronie, nie mam pretensji jeśli ktoś jej nie lubi, denerwują mnie tylko opinie osób które za dużo w jej temacie nie wiedzą i którzy twierdzą,że Jen jest znana tylko jako żona Pitta.


Nie odpisuje na każdy post osoby która mówi o niej źle, poprostu często tu zaglądam i się wypowiadam, tyle w tej sprawie. Jest tu sporo tematów, a ja wypowiadam się w maksymalnie 2-3 .

Żenujące nie jest to,że odpisuje na posty. Żenujące jest to,że nie potrafisz zrozumieć do czego służy forum. Do dyskusji.


Banan na buźce? niesamowite, naprawdę.
Niewiem co w tym jest śmiesznego.

tyle w temacie twojego posta.

dziko śmieszne.

to ty każdemu komu nie podoba się jej gra aktorska, wymieniasz jej nagrody, osiągnięcia... nuda. i nie trzeba wiedzieć o jej życiu prywatnym, żeby oceniać ją jako aktorkę (O_____o tego totalnie nie rozumiem). wg mnie dużo zawdzięcza Pittowi i co? mam chyba prawo tak myśleć.

z poważaniem
gryzuś

"Myśle że to na zasadzie "przyczepił sę jak rzep psiego ogona". Ubzdurał sobie ktoś kiedyś że Jen nie ma talentu i trzyma się tego wszelkimi kończynami i sposobami."
twoja wypowiedź.
ubzdurał? a co? nie może tak uważać? fajna mi dyskusja...

Wiem co mówie i nie musisz mi niczego cytować. Dalej nie uwazam, by te wypowiedzi były zabawne, naprawdę.

Jasne, można uważać tak o Jen, nikogo za to nie udusze, ale pod warunkiem,że widziało się więcej filmów z jej udziałem niż Przyjaciele.
Życie prywatne? Gdzie ja tu pisze o życiu prywatnym? Jeśli jest dyskusja na ten temat i jeśli ktoś porusza ten wątek to się chętnie dołącze do dyskusji.

Wyjełas wypowiedź z kontekstu, z jakiegos tematu i myślisz,że w ten sposob coś osiągniesz.
Ja chętnie podyskutuje na temat jej aktorstwa, bo wiedziałam większośc filmów z jej udzialem. Nie jest moją ulubioną aktorką i nie uwazam,że jest genialna(zdaje sobie sprawę,że sa lepsze), ale nazywanie jej beztalenciem jest żałosne.

Dajcie już sobie spokój. Nic tylko się obrażacie,(żal;/) Jennifer to fajna babka. Widzieliście ją w 30 Rock? Genialny powrót na mały ekran!! świetnie zagrała taką krejzolke (nominacja do tegorocznej nagrody Emmy obok samych wielkich gwiazd kina i TV - sprawdźcie!) Dla mnie to królowa komedii (ogólnie nie tylko romantycznych) ale także jest dobra w filmach obyczajowych i takich ''lekkich dramatach'' Chcecie się licytować która lepsza, ok. Demi Moore to dopiero spaprała swój start - Uwierz w Ducha nominacja do Złotego Globu a później to same Malinki.
Tak Jennifer jest wszechstronna!! Od telewizji przez kino po Broadway. Krytycy docenili ją także za komedie rom. ostatnio za Kobiety pragną bardziej. Poczytajcie recenzje krytyków zza oceanu. Napiszcie co wam leży na sercu ale nie szukajcie na siłę jakiś beznadziejnych argumentów.

to, że gra w różnych produkcjach nie oznacza, że jest wszechstronna, bo tutaj chodzi o jej mimikę, a raczej brak owej
poza tym ona jest zabawna gdy ktoś napisze jej tekst - widziałam kilka wywiadów z nią i żal cztery litery ściska a uszy odpadają od tych jej wysiłków..

Ciekawych rzeczy się dowiaduje na tym forum m.in że o wszechstronności aktora świadczy jego mimika - buhehehehe. O tym czy aktor jest wszechstronny decyduje fakt w jakich gra filmach oraz jak zostanie za to oceniony przez widzów i krytyków no ale sa takie przypadki ze dla niektórych mimika to coś najważniejszego ;D Co do poziomu mimiki Jennifer Aniston to myślę że wcale nie odbiega od średniej aktorskiej Hollywood. przestań się jej patrzeć na twarz jak ją oglądasz a posłuchaj jak mówi itd. czyli jak GRA, nie będe tłumaczył z czego składa się gra aktorska.

Tez widziałem z nią kilka wywiadów. Mnie rozśmiesza za każdym razem;) może chodzi tu o poziom zrozumienia jęz ang, nie chce oceniać;p ale to zajebista babka i tyle;)

lol.. to załóżmy, że np taka kukła jak Paris 'zagrała' w: dramacie obyczajowym, horrorze, komedii i filmie sf - czy to decyduje o jej wszechstronności mimo, że we wszystkich tych filmach grała, załóżmy, naiwną dziewoję? nie, bo 'grała' tą samą rolę, ale w innych strojach, fryzurach i scenografiach, ale nadal odgrywała tą samą rolę

tak trudno to pojąć? Aniston też grywa, praktycznie tą samą rolę od lat..
i again, sorry, ale jeśli 'aktorka' nie potrafi zagrać złości czy radości a jedynie ma przyklejony wytrzeszcz, to to ma być aktorstwo? taki kartonowy ludzik nie wyrażający nic? przecież twarz jest potrzebna, no chyba, że ty jako facet zwracasz uwagę na co innego, wtedy sorry, zwracam honor, ale chyba pomyliłeś portale..

poza tym - ton, szybkość mówienia też się liczą, ale ona chyba o tym nie wie.. nawet akcentu nie zmienia..

napisz w końcu i przyznaj, że lubisz ją za jej wygląd a nie grę i przestań chrzanić głupoty o jej talencie, bo z twoich postów jasno wynika, że byś ją pomiętosił.. miej odwagę i napisz to a nie kit wciskasz.. to żałosne

Dobra dziewczynko chyba ci reszcie ktoś musi powiedzieć, że nie jestes taka mądra jak myślisz, starasz się, ale nie wychodzi- Przykro!

,taka kukła jak Paris 'zagrała' w: dramacie obyczajowym, horrorze, komedii i filmie sf - czy to decyduje o jej wszechstronności mimo, że we wszystkich tych filmach grała, załóżmy, naiwną dziewoję? nie, bo 'grała' tą samą rolę, ale w innych strojach, fryzurach i scenografiach, ale nadal odgrywała tą samą rolę ''

TAK, to decyduje o jej wszechstronności, bo chociaż będzie grała ,,naiwną dziewoję'' to rola nigdy nie jest taka sama, polecam obejrzeć więcej niż jeden film z udziałem aktora, na którego temat się wypowiadasz.

,,tak trudno to pojąć?''
Oj... ktoś próbuję narzucić nam swoje zdanie,Fiasko!

,,ale jeśli 'aktorka' nie potrafi zagrać złości czy radości a jedynie ma przyklejony wytrzeszcz, to to ma być aktorstwo? taki kartonowy ludzik nie wyrażający nic? przecież twarz jest potrzebna''

Nie musze odwoływac się do innych filmów z Jen, wystarczy że przytoczę Przyjaciół. Jeśli nie oglądałaś tego serialu i nie znasz postaci Rachel to nie pieprz dziewczynko!! Każdy wie że postać odgrywana przez Jen to rozpieszczona dziewczyna z bogatego domu z charakterkiem. Wielokrotnie można było widzieć u niej zadowolenie, złość(którą świetnie gra;D), radość, zażenowanie. Każdą z jej min potrafię ci pokazać w tym serialu, pewna jestem że nie jest to mina wytrzeszczu oczy;>

,,poza tym - ton, szybkość mówienia też się liczą, ale ona chyba o tym nie wie.. nawet akcentu nie zmienia.. ''

Tego chyba nie trzeba komentować, każdy kto widział Jen na ekranie, wie o co come on;D

,,napisz w końcu i przyznaj, że lubisz ją za jej wygląd a nie grę i przestań chrzanić głupoty o jej talencie, bo z twoich postów jasno wynika, że byś ją pomiętosił.. miej odwagę i napisz to a nie kit wciskasz.. to żałosne''


Zazdrość? Cóż. Żałosne- jak to ty określiłaś. A że Jen jest ładną kobietą to akurat już niczyja wina.


Podsumowując, Jennifer jest jedną z moich ulubionych aktorek, ponieważ uwielbiam jej grę, jej mimikę i brak sztuczności!
Nie rozbiera się dla pisemek pt.,,Spójrz-spuść się'', nie chodzi nawalona po imprezach i nie daje się fotografować paparazzim, ma klasę!

to się nazywa "zaślepienie"
a przytyk co do mojej osoby i argument o mojej rzekomej zazdrości - heh, to typowe dla ślepców-fanów

poza tym wypadałoby, jak już ripostujesz, pojąć zasady czytania ze zrozumieniem :)

btw
po raz kolejny przytoczony serial Przyjaciele - to utwierdza mnie w przekonaniu, że sami fani nie widzą w niej nic innego poza Rachel :)

No a ty jak zwykle nie masz żadnych argumentów aby uzasadnić swoje zdanie. A ja? Wcale nie jestem zaślepiona obejrzałam wszystkie filmy z Aniston, ale przytoczyłam przyjaciół bo ty nic innego z nią nie oglądałaś, zresztą co tu dużo szukać, przyjaciele są z brzegu i najlepszy przykład.

dzidzia - podałam ci argumenty, ale ty czytać nie umiesz, a to już nie moja wina.. nie każdy może być tak wszechstronny jak Aniston :>

dzidzia to do mnie mogą moi przyjaciele mówić,a nie ty więc hamuj troszkę;)

jesteś dzieckiem, więc o co ci chodzi?
było trzeba nie nazywać mnie dziewczynką, dziecko

sama wyjechałaś z tym, a do tego można dodać 'argumenty', z twoich postów i nadmierne cytowanie - jak nic, dzieciak.. ma to swoje plusy, ale im częściej się wypowiadasz tym bardziej brniesz w las i coraz bardziej dajesz świetny obraz swej osóbki.. podobno to ja nazbyt pochopnie oceniam innych, nieznanych mi ludzi, ale ty mnie pobiłaś.. nie będę tu przytaczać przykładów - wystarczy spojrzeć na twe posty, które praktycznie nigdy nie wnoszą nic nowego do dyskusji

Tak.. 24 lata to rzeczywiści dziecko ze mnie;> A ja sobie mogę pisać co chce, kiedy chce i gdzie chce(zaskoczona)?

wybacz, ale to co masz w metryce jest nic niewarte, bo wiek biologiczny, a to co masz pod czachą to dwie różne rzeczy, a powyższe zdanie świadczy o dziecinności twej osoby.. tak piszą 'dzieFFcynki'

Daj spokój sobie z tą Latariną i jej wycieczkami osobistymi - uwierz mi jest "znana" już na każdym forum dotyczącym Jolie lub Aniston. .. z niektórymi osobami i argumentami się nie dyskutuje ( Bez odbioru Latarino po raz kolejny) po prostu sobie daruj

Mój Boże:D

Paris Hilton jest wszechstronna bo jej rola nigdy nie jest taka sama:D. Właściwie to co tu pisać, jak czyta się takie bzdety.
Nie wiem jakim cudem ktokolwiek może na podstawie właśnie "Przyjaciół" powiedzieć że jest utalentowaną aktorką. Przecież KAŻDA z postaci w tym serialu jest ciekawsza od Rachel, nawet niektóre drugoplanowe. A Rachel ma bosko napisaną rolę, dużo lepiej niż np. Ross czy Joey, mimo to ich gra aktorska nadała postaciom głębi i charakteru, słabości, dziwact, które kiedy obecne są u Rachel wydają się wymuszone, na litość boską, czy jest ktoś kto oglądałby serial pt. :"RACHEL" gdzie pokazane byłby tylko jej losy?? Rachel istniała tylko dzięki reście "Przyjaciół" by stworzyć skomplikowany związek z Rosem i nadać lekkie przeciwieństwo antymaterialistycznej Febie. Byłem więcej uzupełnieniem, tłem (żeby była jasność- nie sądze żeby była taka jej rola w scenariuszu) kimś kto pojawia się w odpowiednim momencie żeby dopiąć dowcip, lub dać odpocząć naszym żołądkom po tekstach Febie lub Chandlera.
Sama dziewczyna może jest i ładna i potrafi zapłakać, roześmiać się, ale nigdy nie czuje się że tworzy postać. Sorry rozumiem że można mieć własny gust, i można napisać że garbus to fajna fura bo budzi sentyment, ale niekoniecznie trzeba sie upierać że wygra Le Mans.
Rachel nie wygra nawet "Rajdu Barbórki"- nie dopóki będzie udawać że gra zamiast grać.
A wytrzeszcz to jej "trick" aktorski i robi go w 75 % sytuacji. Sorry taka prawda.

są trzy prawdy:
cała prawda
tylko prawda
gówno prawda ta cała prawda o której mówisz właśnie zalicza się do tej;)

Kolejna bezpodstawna ocena Jen, ale ok, każdy lubi kogoś innego.

Nie moja droga jest jedna prawda.

Keanu Reeves nie umie grać.
Nicolas Cage nie umie grać.
Jennifer Aniston nie umie grać.
Może być najsympatyczniejszą osobą na tej planecie, ale wiesz co?
Grać to ona nie umie, jak Boga Kocham.

ja dodam od siebie jeszcze Helen Hunt oraz jej klona Leelee Sobieski - mniej więcej ten sam typ pozbawiony mimiki i umiejętności przekazywania uczuć za pomocą twarzy :)

,,Nie moja droga jest jedna prawda. ''
Twoja prawda!

Tak. W końcu załapałaś.

wystarczy wspomnieć o serialu "Joey" - kilka fajnych gagów, ale bez reszty wiało nudą..

z tym się zgodzę! Joey to była porażka, pomimo że postać Joey-a jest naprawdę fajna to serial był słaby. Robiony na siłę..

1. Paris Hilton aktorką NIE JEST ale załóżmy ze ty uważasz ze jest to muszę przyznać ze była by wtedy wszechstronna ale z jakim skutkiem? beznadziejnym. zagrała by w rożnych filmach ale drugi raz by jej nikt do filmu nie wziął( postaraj się o lepszy przykład bo wątpię zeby ta laleczka kiedykolwiek chciała a co dopiero dostała rolę w dramacie) napisałem wcześniej ze o wszechstronności aktora świadczy tez to jak odbierają i oceniają go krytycy i widownia, Jennifer ma akurat bardzo dobre recenzje i dużo fanów.
2 Moim zdaniem Jen nigdy nie odgrywała dwa razy tej samej roli
3 myślę ze to bardzo ładna kobieta. przestań pisać głupoty, "z twoich postów jasno wynika, że byś ją pomiętosił" - zaczynasz być wulgarna ;)
4 http://chandler.wrzuta.pl/film/0U2VnFcKLJd/30_rock_-_jennifer_aniston
według mnie to doskonale świadczy ze jest dobrą aktorką

jesteś przewrażliwiona. Nabierz dystansu trochę. Powinnaś od Aniston dostać autograf i uścisk ręki. Nie widziałam nikogo, kto by jej tak fanatycznie bronił.
Dla mnie to przybiera formę fobii.

nabierz nieco dystansu. Po mojemu zaczyna to przybierać znamiona fobii lub paranoi. Tak fanatycznie jej bronisz, że Aniston powinna Ci dać swój autograf i uścisnąć rękę.

no się zdublowałam :/

moim zdaniem aktorka jest przeciętna daje 2 za przyjaciół a filmy ktore z nia widziałem (przeważnie komedie romantyczne) sa słabe i nudne