Jezeli naturalny to cud natury! W „Hot Spot” i „Mulholland Falls” pokazała chyba najlepsze cycki w historii Hollywood. Swego czasu miała figurę bogini. W „Snowpriecer” natomiast sama skóra i kości (i o dziwo płaska jak deska). Nigdy nie zrozumiem dlaczego gwiazdy po 40tce wpadają w jakąś obsesje odchudzania i wysychają na wiór.
W punkt. Myślę, że po 2000 roku zaczęło się coś niedobrego z nią dziać. Z super seksownej dziewczyny, zrobiła się aseksualna...Twarz nadal ładna, aczkolwiek również zbyt koścista.
Dokładnie! Wyczytałem w internatach że miała problemy z kręgosłupem i zdecydowała się na operacje zmniejszenia biustu. Szkoda bo jak już pisałem jej biust to było dzieło sztuki. Chyba tylko młoda Lindsay Lohan (z czasów gdy była na szczycie) może się z nią pod tym względem równać.