Jennifer ConnellyI

Jennifer Lynn Connelly

8,1
40 168 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jennifer Connelly

ajjjjj ;] wqrzyła mnie w filmie requiem dla snu.... miała tak zajebistego faceta, a puszczała sie z jakimiś obleśnymi starymi murzynami i jeszce niewiadomo co jeszcze robiła żeby tylko kasiorke na jakieśik tak świńtwo mieć ;/ wrrrr.... hehehe nie no... ale jan stwierdziłąm że do tej roli powinni ładniejszą aktorke dać, żeby pokazać, że sliczna, mądra dziewczyna przez narkotyki może zejśc na kompletne dno

__rEsPeCt__

Uważam że Jennifer świetnie pasowała do tej roli oraz świetnie ją zagrała. No i jest wystarczająco ładna moim zdaniem :P Ale to kwestia gustu... :)

__rEsPeCt__

Mikez racje ma. Ładna Jennifer jest i akurat w tym filmie zagrała świetnie, bez fajerwerków, ale naprawde to był kawałek dobrego aktorstwa.

Sliwa_2

Autorka tego postu chyba zaatakowała by każdą aktorkę w tej roli "bo porzuciła takiego faceta". A trzeba przyznać, że on wcale jakoś szczególnie jej nie powstrzymywał, sam pchnął ją do pierwszej zdrady i zostawił ten numer. Jennifer w tej roli była wręcz idealna. Zagrała i wyglądała zupełnie tak jak tego można by oczekiwać. Na początku troszkę zwariowana, ale sympatyczna. Naprawdę pasowała do tej roli.

__rEsPeCt__

Nom...zdradzac Jareda...nieladnie:D ale tymbardziej widac co narkotyki robia z ludzmi...mi sie w pierwszym momencie w Requiem z wygladu totalnie nie spodobala a wrecz odrzucila ale po chwili...jak juz sie przypatrzylam to niebrzydka calkiem:)) a jak obejrzalam pozniej jeszcze jakies zdjecia to juz w ogole...nie jestem zachwycona jej wygladem ale ma w sobie cos i naprawde super oczy:) a poza tym zagrala tak swietnie ze nie mam sie co czepiac:))

helli

Ale to nie ona zdradzała postać graną przez Jareda, tylko Marion, którą grała. Mnie bardzo pasowała do tej roli i dobrze zagrała, a to chyba nie było takie łatwe... A z drugiej strony, to nie mozna powiedziec chyba, ze ona zdradzała Jareda, bo ten tez grał paskudną rolę- wysłał swoją kochaną dziewczynę, do jakiegoś faceta po kase, wiedząc, co ona bedzie musiała robić...
Ale jestem nastawiona pokojowo:D
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
__rEsPeCt__

nie chciałbym nic mówić, ale od tego smurfnie uczesanego chłopaka Marion (z kumplami nazwaliśmy chłopaka Rybią-Główką) wolałbym już starego murzyna. to nic, że wyszedłbym z tego ze szrankiem psychicznym :-p

użytkownik usunięty
__rEsPeCt__

nie chciałbym nic mówić, ale od tego smurfnie uczesanego chłopaka Marion (z kumplami nazwaliśmy chłopaka Rybią-Główką) wolałbym już starego murzyna. to nic, że wyszedłbym z tego ze szrankiem psychicznym :-p

użytkownik usunięty
__rEsPeCt__

nie chciałbym nic mówić, ale od tego smurfnie uczesanego chłopaka Marion (z kumplami nazwaliśmy chłopaka Rybią-Główką) wolałbym już starego murzyna. to nic, że wyszedłbym z tego ze szrankiem psychicznym :-p

:/? Czy Harry Goldfarb w tym filmie wyglądał choć trochę śmiesznie? Moim zdaniem był szalenie przystojny i oryginalny. Wszystko bym zrobiła za tak wyglądającego chłopaka jak on. Aha i co oznacza smurfnie? Chyba smurfy, jak zauważyłam noszą czapeczki? xD? Ale mniejsza.... xD

Yavanna_2

Jennifer Conelly wyglądała fantastycznie, pasowała idealnie- nie wiem, kogo byście widzieli, może Hally Berry w charakteryzacji a la Gothika, albo Charzelize Theron? Moim zdaniem Marion wyglądała ciekawie, i tak...orginalnie(?). Wogóle, wg mnie Connelly jest bardzo piękna kobietą.
Co do "rybiej główki" xD Nie wiem co Harry Goldfarb miał wspólnego z rybą, jego fryzura raczej nie przypominała mi głowy dorsza :D Ale może mam ograniczoną wyobraźnię?
A tak nawiasem Jared jest najprzystojniejszym aktorem jakiego miałam przyjemność oglądać :)

HoneyBunny

Oj da, da...Ja bym rybią glówkę wolała...
jesteś po prostu ZAZDROSNY XD