mały szok załapałem ogladajac ta gale, bo wpadł mi w oko super lachon jak kamera latala po widowni, a potem pokazuja nominacje dla aktorek i sie okazuje ze to ona - w ogole jej nie poznalem, jakby mi ktos powiedzial ze to ta aktorka z winters bone to bym nie uwierzyl :DD

mala fotka z czerwonego dywanu zeby nie byc goloslownym ;)
http://film-book.com/wp-content/uploads/2011/02/jennifer-lawrence-oscar-2011-01- 643x1024.jpg

chyba se jaja robicie. NA tej fotce wyglada jak Lilia Sobieski.

Nie pozostaje mi nic innego jak przytaknąć przy obu stwierdzeniach - Jennifer jest więcej niż przepiękna, poza tym bardzo naturalna i zabawna (obejrzyjcie ją u Fallona lub Conana). A za "Do szpiku kości" zdecydowanie (mimo mojego uwielbienia dla Natalie Portman) powinna dostać Oscara bo zagrała najlepiej.
Zdecydowanie obecnie mój największy obiekt westchnień (vide mój avatar).

u conana chyba nie byla, bo nie ma nic na imdb? ale widze ze u Leno byla

Oczywiście chodziło mi o Leno - nawet miałem go przed oczami jak to pisałem i sam nie wiem czemu napisałem Conana ;)

W ogóle jej nie poznałam co za metamorfoza,piękna dziewczyna ale niepotrzebnie zrobili ją na starą babe na Oscarach.

Nie chę wyjść na jakiegoś buraka co się przechwala, ale mam kontak z Jennifer na twiterze. Tzn na twiterze nie ma takiej opcji jak na naszej-klasie czy Facebooku, że dodaje się do znajomych, po prostu ja śledzę jej wpisy, a ona moje (Jennifer śledzi tylko 15 osób) Wszystko to daje mi możliwość pisania do niej dłuższych wiadomości prywatnych. Już napisałem, że bardzo się tu w Polsce wam podoba. Może ktoś ma jakieś wiadomości, kóre mógłbym jej przekazać?

to nie jest oficjalne konto :p o to chodzi: http://twitter.com/#!/LawrenceJenn ? :(

Tak ona już dawno skasowała swój profil. Wiem to, bo miałem ją w znajomych.

Ta dziewucha ma potencjał. W "X-menie" i "Do szpiku kości" pokazała że jest jedną z najbardziej obiecujących aktorem.
No i do tego jest bardzo ładna :)

Tłusty pasztet z niej.

Moim zdaniem nie, ale nie zamierzam Cię krytykować. Zastanawia mnie tylko po co wchodzić na profil aktora i pisać o nim takiego typu rzeczy. Jak już chcesz coś skrytykować związku z Jennifer to skrytykuj jej grę aktorską, bo to nie jest profil a la Pudelek, gdzie ocenia się kreacje gwiazd i czy ładnie wypadły w pełnej Photoshopu sesji zdjęciowej, tylko portal o filmach.

Masz rację, co do wyglądu. Ale autor wątku, który rozpływa się nad jej urodą, również nie ocenił jej gry aktorskiej.

To prawda, ale ja nie komentuję tego.
Nikomu nie zabronię wygłoszenia swojego zdania, bo w końcu to "demokracja".
Ale cieszę się, że mogliśmy się dogadać mimo różnych poglądów. Teraz to rzadkość.