Czy tylko na mnie jego rola zrobiła mega wrażenie? Widzę, że jednak nie, bo tutaj jest na jego profilu najwyżej oceniana rola. A wy co sądzicie? :)
Zdecydowanie tak, dla mnie przyćmił samego Trumpa, ogólnie postać tragiczna, a już jak umierał tak mi się go żal zrobiło, żył w innych czasach, kiedy bycie gejem zamykało wiele drzwi, więc musiał się dostosować... Ta konfrontacja na ulicy i jak Ivana mówi, że to nie diamentowe spinki/mankiety to tak to było smutne... Strong moim zdaniem tutaj zdecydowanie zasługuje na nominację do Oscara, a w zależności od innych nominowanych może nawet na wygraną.
Szkoda, że to nie Jeremy odebrał Oscara za rolę drugoplanową. Kieran był świetny, ale rola Jeremy'ego to wyższą poł
Szkoda, że to nie Jeremy odebrał Oscara za rolę drugoplanową. Kieran był świetny, ale rola Jeremy'ego to wyższą poł