Sylwester 1989. Minister Kawecki dzwoni do cinkciarza Jakubowskiego i poleca mu, by wyruszył z jego pieniędzmi na granicę. Po kilku godzinach Jakubowski przekazuje część gotówki celnikowi, który po północy ma otworzyć kantor. W tym czasie Tadeusz Sówka, prezes dużej państwowej firmy "Dorex", spotyka się ze swymi pracownikami na tradycyjnym przyjęciu sylwestrowym. W Toruniu Tekla Skarbek, świeżo upieczona absolwentka prawa, urządza dla swoich kolegów ze studiów pożegnalną prywatkę. Za parę dni wyjeżdża do Warszawy, gdzie ma podjąć swoją pierwszą pracę - prezes Sówka obiecał jej ojcu, że zatrudni ją w "Doreksie". Podczas noworocznego balu w Komitecie Centralnym minister Kawecki w rozmowie z partyjnym kolegą przyznaje się, że przeczuwa koniec starych porządków i radzi mu, by zabezpieczył swoją przyszłość. W Londynie Sówka spotyka się z prezesem Foreign Investment Bank. Chce bowiem przekształcić "Dorex" w spółkę akcyjną i proponuje sprzedaż części akcji londyńskiemu bankowi. Bob Simons, młody pracownik FIB, otrzymuje polecenie zajęcia się tą sprawą. Tekla zgłasza się do "Doreksu", ale Sówka wbrew obietnicy danej profesorowi Skarbkowi nie może jej zatrudnić. Zrozpaczona dziewczyna mimo wszystko postanawia zostać w Warszawie. Koleżanka radzi jej, by założyła nowoczesne biuro prawne. Tekla daje sie przekonać do tego pomysłu i wynajmuje na siedzibę swej firmy stary garaż. [www.filmpolski.pl]
Scenariusz serialu oparto na motywach cyklu powieściowego Ewy Szelburg-Zarembiny. Osobiste dramaty ludzi pochodzących z ubogich warstw społecznych są ukazane na tle ruchów niepodległościowych i rewolucyjnych w zaborze rosyjskim na przełomie XIX i XX wieku. Film przedstawia ich walkę o przetrwanie przy jednoczesnym zachowaniu godności. Jest to też opowieść o rodowodzie znacznej części polskiej inteligencji. Główną bohaterką serialu jest Joanna, osierocona dziewczynka, uparcie poszukująca szczęścia, której życie przypadło na czas burzliwych wydarzeń historycznych, w których uczestniczyli Polacy, od rewolucji 1905 do I wojny światowej. Małą Joannę gra Jowita Miondlikowska. W roli Joanny już nieco starszej zadebiutowała i odniosła sukces Joanna Trzepiecińska, wówczas studentka III roku szkoły teatralnej. [za www.filmpolski.pl]
Film opowiada historię powstania I Dywizji Wojska Polskiego. I Dywizja przechodzi swój chrzest bojowy w bitwie pod Lenino. W dywizji tej walczą bohaterzy, fikcyjne postacie, których losy śledzimy od roku 1943 do bitwy pod Lenino.
Wędrówka z kamerą po Ziemi Lubuskiej zaczyna się w Międzyrzeczu, pod starym dębem liczącym 1100 lat, pod którym mieli spotkać się Bolesław Chrobry i Otton III. Narrator podkreśla ciągłość życia Polaków na tych terenach. Przenosimy się do Gorzowa Wielkopolskiego, miasta wojewódzkiego, który rywalizuje o pierwszeństwo na Ziemi Lubuskiej z Zieloną Górą. O mieście mówią Irena Dowgielewiczowa, pisarka, autorka poematu Rzecz o Gorzowie oraz Zdzisław Morawski, pisarz, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Gorzowskiej. Miasto znane jest z licznej społeczności romskiej. Ma osiągnięcia sportowe: klub Stal Gorzów i miejsca kultury: Teatr im. Juliusza Osterwy, Kino Kopernik. Zielona Góra może się pochwalić Festiwalem Piosenki Radzieckiej, Biennale Malarstwa, rozwiniętym przemysłem. W obu miastach wojewódzkich działają wyższe uczelnie sportowe, pedagogiczne i inżynierskie. Ziemia Lubuskie to znakomite miejsce dla rekreacji i odpoczynku. W Sławie odbywają się zawody brydżowe i wczasy w siodle. Zamek i kąpielisko w Lubniewicach przyciąga wielu turystów. W Łagowie odbywa się jeden z najstarszych polskich festiwali filmowych Lubuskie Lato Filmowe. Kamera wyłapuje twarze Andrzeja Wajdy, Kazimierza Kutza, Emilii Krakowskiej, Małgorzaty Braunek, Wiesława Gołasa i innych. Film turystyczno-krajoznawczy w reżyserii Marii Kwiatkowskiej, we współpracy z Krystyną Gryczełowską. Kwiatkowska, doświadczona dokumentalistka, zrealizowała kilka filmów o różnych regionach Polski: "Ziemię Kielecką", "Od Szczecina do Szczecina", "Zwiedzajcie Ziemię Kielecką", "Lublin po 30 latach", "Dlaczego Zamość...".
Po latach autorka tego dokumentu wspominała: "Ten tytuł mógłby, a nawet powinien brzmieć "W pięć tygodniu po Grudniu", ale to by się pewno cenzurze nie spodobało, bo właśnie po tych paru tygodniach już zrobiło się w Peerelu wszystko OK. (...) Ogarnęła mnie chęć, żeby pokazać chociaż jakiś fragmencik tej nowej epoki, ale nie czekać, zrobić to prędko, póki się wszystko jeszcze pamięta, póki jest dopiero "po bitwie". I wymyśliłam, że zrobię króciutki reportaż o tym, jak do wsi przyjeżdża na zebranie poseł pełen dobrych chęci, z ustami słodkimi od obietnic, niczym sam Pierwszy Sekretarz." Na sfilmowanym spotkaniu posła Koła Poselskiego Znak z mieszkańcami biednej, niedoinwestowanej podkrakowskiej wioski, zebrani żalą się na sposób, w jaki traktuje ich państwo. Mówią o nieuczciwości lokalnych władz i braku perspektyw. Poseł przytakuje i obiecuje, ale nietrudno się domyślić, że są to tylko czcze słowa. Podobny temat, stanu świadomości Polaków po wydarzeniach Grudnia 1970 roku i zmianie ekipy rządzącej, podjęli Krzysztof Kieślowski i Tomasz Zygadło w filmie "Robotnicy 1971: Nic o nas bez nas". Ich film został jednak na lata zatrzymany przez cenzurę, a film Gryczełowskiej krótko po ukończeniu trafił na ekrany kin jako dodatek do filmu fabularnego. Gryczełowska: "I oto po tym skromniutkim dodatku rozległy się oklaski. Naprawdę! To mi się zdarzyło po raz pierwszy i jedyny w całym życiu. Dowiedziałam się później, że klaskano po wszystkich seansach."
Syberia, wbrew pierwszym skojarzeniom, nie jest opustoszałą krainą pokrytą śniegiem. Tytułowe 273 dni, które składają się na 9 miesięcy, oznaczają w kalendarzu Syberii dni zimy z temperaturą poniżej zera. W czasie rocznego pobytu polscy dokumentaliści zebrali materiały z różnych stron tego obszaru, o różnych porach roku. Odwiedzili tereny, na których czas się zatrzymał, a ich mieszkańcy żyją z łowiectwa i hodowli renów. Jednak najwięcej miejsca w filmie zajmują partie poświęcone przemysłowemu rozwojowi Syberii z kopalniami minerałów, złożami ropy, ośrodkami naukowymi i nowymi miastami. Rafinerie naftowe w Omsku, kopalnia diamentów w Mirnyj, gigantyczna elektrownia wodna i zapora na rzece Angara, miasteczko naukowców pod Nowosybirskiem, gdzie prowadzi się m.in. eksperymenty z energią jądrową. Obrazy tej współczesnej przemysłowej Syberii są konfrontowane z cytatami z prasy brytyjskiej, amerykańskiej, niemieckiej, co wpisuje film w zimnowojenny kontekst. Dokument nawiązuje do konwencji socrealistycznej, gdyż faworyzuje konkretne grupy mieszkańców: chłopów, robotników i naukowców, podkreśla idee postępu, pokazuje, że człowiek potrafi sobie podporządkować przyrodę nawet w trudnych warunkach klimatycznych. Film zrealizował Jerzy Bossak we współpracy z Władysławem Forbertem, doświadczeni dokumentaliści z niegdysiejszej Czołówki Wojska Polskiego, którzy spędzili czas wojny w ZSRR. W latach 1944-1949 Jerzy Bossak był redaktorem naczelnym Polskiej Kroniki Filmowej, a Forbert jej operatorem. W latach 1956-1968 Bossak kierował Wytwórnią Filmów Dokumentalnych w Warszawie.