Jerzy Stuhr

Jerzy Oskar Stuhr

8,4
39 872 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jerzy Stuhr

Jezeli nie zrobi jakiegokolwiek kroku w przód, to nie widze juz dla niego nadziei. To sie nazywa spadać z wysokiego konia. Szkoda.

użytkownik usunięty
1z1000

A może wyjaśnisz o co ci chodzi ?

Chodzą to mi różne rzeczy po głowie :)
A w temacie...
Wodzirej,Amator,Seksmisja. Jeszcze u Kieślowskiego było ok. Ale od 97 roku zauważyłem poważne zafiksowanie się w postaci z Seksmisji/Kilera.
Te same myczki, te same gesty. Ile mozna oglądać i słuchać tego samego Stuhrowego jęku. Wiesz o czym mówie? Lekko wysunięta głowa do przodu, grymas na twarzy i przeciągnięte samogłoski. Te cechę można spotkać w kazdej kolejnej "kreacji". To jest właśnie maniera. I wielka szkoda że w nią wpadł bo przecież był świetny w tych kilku filmach.
Reżyserię pana Stuhra uważam za sztylet, który wbił sobie sam w plecy.
Albo reżyseria, albo aktorstwo... jedno i drugie udaje się bardzo rzadko. ( ja kojarze na szybko tylko mela gibsona - i to tylko z Bravehearta bo Pasja była fatalna). Filmy typu tydzień z życia czy historie miłosne są moim zdaniem kiepskie. A duże zwierze ( I cała akcja z afiszowaniem się nazwiskiem Kieślowskiego!!! - FUJ! ) to totalna porażka. Tutaj straciłem cały szacunek.

Wyjaśniłem? :)

użytkownik usunięty
1z1000

Spis cudzołożnic,Pogoda i Tydzień ok. Mogły ci się nie podobać ale Historie miłosne ? przecież to jeden z najlepszych polskich filmów.
Ja zapierwszym razem też go nie zrozumiałem [nie mysl, że myśle ,że ty nie zrozumiałeś], ale teraz jest to jeden z moich ulubionych filmów [w rankingu u mnie numer 4], Duże zwierzę też jest świetne. radzę ci obejrzyj jeszcze raz.

Historie miłosne odstają. Naprawdę odstają - nie są złe, ale w porównaniu z ww wypadają gorzej. Ale to juz kwestia gustu, wiec podoba/nie podoba ale jakis tam wplyw na polskie kino to miało - fakt ;)
A duże zwierze Ci się podoba bo scenariusz jest dobry. A jak to było przy pisaniu, to juz wie tylko sam J.S.
Nie jest tak że skreślam gościa, jest tak jak napisałem: życzę mu żeby zagrał coś dobrego( tylko nie u siebie! błagam!), bo zauważam tendecję spadkową.
Swoją drogą jestem ciekaw trio filmowego Kondrat, Stuhr i Gajos.
Chętnie obejrzałbym jak się pojedynkują w jednym filmie.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
1z1000

Ostatnią [wielką] kreacją Stuhra nie usiebie jest Radca z "Persona non grata" Zanussiego.Chyba niestety nie zagra juz nic tak wielkiego za co mógłby dostac kolejnego orła. Teraz może tylko przekazać swoją wielka wiedzę studentom...

Dlatego szacunek dla Gajosa i Nowickiego,którzy pomimo swoich lat trzymają formę.

rysiek23_1985

Osobiście dodam jeszcze do wielkiej czołówki - Krzysztofa Stroińskiego - Jest genialny. Tylko to zdjęcie na filmwebie to chyba jakiś żart jest.

1z1000

Właśnie Stroiński zapomniałem o nim:-)Świetny aktor im starszy tym lepszy.