powrót do forum osoby Jessica Alba 
użytkownik usunięty
potrafi zagrać różne wcielenia np: w Fantastycznej 4 jako superbohaterka Susan Sorm, w Sin City zagrała role Nancy Callhan,wystraszonej dziewczyny u boku znakomitego aktora Bruca Wilisa,w Awake zagrała negatywną role narzeczonej Cleya(Hayden Christensen), która jest w zmowie z chirurgami,którzy chcieli go uśmiercić dla kasy,rola w Oko jako Sydney Weels też nie była zła. Jessica rozwija się zawodowo i gra naprawdę dobrze i jak już wspomniałem jest zdolna.
Jest beznadziejną aktorką, jej gra opiera się na kręceniu tyłkiem, a jedyna
dobra rola to rola w Sin City, ale to dlatgo że w 70% chodziło o kręcenie
tyłkiem, z dodatkiem słodkiego spojrzenia naiwnej dziewczynki. W dodatku
jest hipokrytką i głownie za to jej nie lubię
Różni są tu ludzie jak widać. Wysokie poczucie wartości prowadzi do krytyki innych, nawet nadmiernej krytyki. A Jessica w "Oku" też wypadła wg mnie nie najgorzej.
hm, też nie rozumiem, z jakiej racji można aż TAK Jessicę oczerniać.
wg mnie jest bardzo zdolną aktorką i nie powinni jej oceniać Ci, którzy na aktorstwie totalnie się nie znają. Przecież prawdziwe emocje niesamowicie trudno zagrać [nie mówię, że jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie, chodzi mi tylko o to, że jeżeli coś lub kogoś się krytykuje, trzeba również spojrzeć na tą drugą stronę]
Jest przereklamowana. A jak już mówiłem, wkurza mnie jej hipokryzja, bo raz
mówi że wstydzi się rozbierać przed kamerą, a później pokazuje tyłek w
każdym filmie. Twierdzi że aktorstwo to dla niej ważna sprawa a gra w
samych szmirach praktycznie.
"Wysokie poczucie wartości prowadzi do krytyki innych", chyba raczej
niskie, chyba ze to byla ironia
"Oni pewnie myślą że grają lepiej od niej" geez, jak na podwórku: "- c.
ronaldo to pajac nie strzelił karnego! - a ty byś strzelił?!" . Ona jest
aktorką, bierze za to pieniądze, i jak to mówią "jest od grania jak dupa od
srania"
Żeby zobaczyć że jest słaba (może i ma talent, ale z niego specjalnie nie
korzysta) wystarczy porównać ją do porządnych aktorek. " Przecież prawdziwe
emocje niesamowicie trudno zagrać", od tego jest aktor, po to się uczy i za
to dostaje pieniądze. NIe mówimy o braciach mroczek czy innych takich.
Zgadzam się Jessica jest nie tylko śliczna ale także potrafi grać:) wiadomo bardziej się patrzy na nią niż na to co mówi:) ale moim zdaniem potrafi wczuć się w swoją role i bardzo dobrze ją zagrać:) Podobała mi się w Honey i w Przebudzeniu:) Jest taka prawdziwa:)
OMG, Mam zupełnie odbienne zdanie. Uważam że gra sztucznie i jest taką.. hm.. sztuczną laleczką. Uśmiecha się tak słodko i mówi tak cieniutkim głosem że się słabo robi. No ale to moja opinia.
Zgadzam się z Latariną.Film"Przebudzenie" bardzo mi siępodobał,alegra aktorska Alby daje wiele do życzenia.Jest śliczna to prawda ba jest najpiękniejszą aktorką ze wszystkich jakie widziałam, ale to nie zmienia faktu,że gra sztucznie ..."oko" -to nawet nieoglądnełam do końca tak mnie drażniła jej "gra aktorska".
To tylko moja opinia....
Śliczna tak, ale czy uzdolniona? Moim zdaniem nie bardzawo. Mi też podobała się tylko w Sin City, aż się martwiłem, co z nią będzie;).
Ja także uważam, że Jessica Alba jest piękna, ale nie gra dobrze. Każdy ruch jest sztuczny w filmie "Oko" nie sprostała roli niewidomej,a w "Przebudzeniu" też nie wykazała się talentem. Alba nadaje się tylko do romantycznych komedi.
