Mats (Lukas Holgersson) razem z innymi dziećmi właśnie rozpoczyna wakacje. Nieoczekiwanie jednak zapowiadające się niezbyt ciekawie lato zmienia się w wielką przygodę, gdy chłopak przypadkiem znajduje spodnie zapewniające dostęp do nieograniczonego bogactwa. Pieniądze wręcz same wyskakują z kieszeni, a marzenia nagle stają się realne. Po beztroskiej chwili rozrzutności chłopiec dochodzi do wniosku, że powinien lepiej spożytkować bogactwo, dlatego część pieniędzy oddaje miejscowym potrzebującym. Niestety szybko okazuje się, że legendarne złote spodnie od dłuższego czasu są łakomym kąskiem dla wielu poszukiwaczy łatwego zysku, dlatego uprowadzony zostaje ojciec chłopca, Torkel (Shanti Roney). Na domiar złego policja odkrywa, że z krajowych banków znikają pokaźne sumy pieniędzy i wpada na trop Matsa. Teraz chłopiec i dwójka jego dzielnych przyjaciół będą musieli odnaleźć Torkela i odbić go z rąk przestępców, zanim zostaną złapani przez policję.
Po śmierci rodziców, Erickę odwiedza mężczyzna podający się za jej przyrodniego brata. Kobieta nie traktuje go poważnie do czasu, gdy nieznajomy zostaje znaleziony martwy.
Jedenastoletnia Niamh uchodzi cało z krwawej masakry, w której ginie jej rodzina. Policja, podejrzewając o zbrodnie gang wandali, ignoruje wyjaśnienia dziewczynki.
Po sztormie zostają wyłowione ciała dwojga francuskich płetwonurków. Z początku wydaje się, że to nieszczęśliwy wypadek, jednak kolejne dowody zebrane w śledztwie wskazują na morderstwo.
"Wyprawa na koniec świata" to prawdziwy film przygodowy XXI wieku. Na trzymasztowy szkuner mustrują się artyści, naukowcy i ich ambicje warte przynajmniej Noego lub Kolumba. Ich cel jest jeden: gwałtownie topniejący masyw północno-wschodniej Grenlandii, a przede wszystkim miejsca, które nie mają oznaczeń i nazw na współczesnych mapach świata. Jednak ta epicka podróż, w której odważni żeglarze poznają koszmary białych niedźwiedzi i oglądają pozostałości osad z epoki kamienia łupanego, a także nieznane dotąd gatunki mikrobów, ma również inne zadanie. W jej trakcie załoga zmuszona jest skonfrontować się z fundamentalnymi życiowymi problemami, które rodzą szereg egzystencjalnych pytań… Ciekawość świata i oryginalne poczucie humoru łączą się w tym filmie z uwodzącymi obrazami przestrzeni, nadal jeszcze nieskażonej przez działalność człowieka. Dziecięce marzenia o dalekich podróżach reżyser spełnia na przykładzie dorosłych artystów (Tal R, Daniel Richter) oraz naukowców (Minik Rosing). Na oddzielną uwagę zasługuje ścieżka dźwiękowa filmu. Połączenie muzyki Mozarta z utworami Metalliki odzwierciedla niezwykłego ducha tej wyprawy, której członkowie nazwali siebie samych "grenlandzkimi mudżahedinami".