Ciekawi mnie dlaczego klasyczne niebanalne brunetki polskiego show businessu tak się uparły żeby być jednymi z miliarda tlenionych blondynek? Najpierw Brodzik, teraz Przybylska.. Normalnie nie rozumiem, czarne jak smoła oczy, wyraziste brwi i ten pospolity blondzik na głowie... Jak Górniak ze Steczkowską też się utlenią, strzelę sobie w łeb.
Większość Polek ma obsesje na punkcie "blondu". Zawsze i wszędzie widać farbowane blondyny z odrostem. Po co? Wcale to lepiej nie wygląda(wbrew obiegowym opiniom).
Ja właśnie widzę to inaczej - silne solarium na twarzy i na czarno do bólu ufarbowane włosy.
Blond jest ciekawszy,ale z drugiej strony też nie każdej kobiecie pasuje - fachowa porada jest potrzebna.
Zgadzam się ZDECYDOWANIE!!!
Szczególnie Brodzik jako brunetka wyglądała rewelacyjnie i zdecydowanie lepiej niż w blond!
Mało tego widziałem z nią wywiad, że miała duże opory gdy musiała(kazano jej?) przefarbować się do roli Kasi w serialu "Kasia i Tomek", ogólnie z jej wypowiedzi wynikało, że nie znosi tego koloru i zdecydowanie woli swój naturalny i że po zakończeniu serialu od razu do niego wróci...Niestety, nie wiem co się stało w jej głowie, że po zakończeniu serialu na głowie nic się nie zmieniło...
Wielka szkoda i strata(dla wszystkich!)