Kanska kilka dni temu zdobyła niesamowicie negatywny poglos wśrod poloni angielskiej,szkalując polaków w bulwarówce The Sun.
Dokładnie ten artykuł przywiódł mnie na jej stronę. Nie moglem oprzeć się ciekawości jak to polscy, napływowi obywatele UK zaczynają z właściwą sobie arogancją uważać się za lepszych od reszty, tylko dlatego ze wyemigrowali wcześniej. Nagle nie potrafią mówić poprawnie po polsku i z właściwą sobie "polaczkową" zawiścią atakują innych Polaków. Ah, żałosna pani jest, żałosna. Cytując Kazika, "wszyscy artyści to..."
Chyba wyrwali jej zdania z kontekstu.
https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/joanna-kanska-zostalam-wykorzystana/4me3s
Zwróćmy więc swojej Rodaczce honor.
A propo jej kariery. Kiedyś oglądałem serial (Sleepers) z jej udziałem. Wtedy nie wiedziałem, że Ona jest Polką - grała Rosjankę, oficer KGB. Swoją drogą to częste, że obsadzają naszych w roli Rosjan. Przynajmniej jest jedna nisza w której ,,nasi" przodują w branży aktorskiej na Zachodzie. Nie piszę ironicznie.
pozdrawiam