Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego wszyscy tak najeżdżają na nią i jej siostrę, bo ja szczerze
tego nie rozumiem. Dlaczego niby są sztuczne? Każdy w branży rozrywkowej jest jakoś
"zrobiony" i nikt nie robi z tego problemu. Ode mnie mają duży plus za samo przyznawanie
się że są Polkami i to nawet w telewizji w USA.Nie chodzi oczywiście o samą Polskę(bo to
piękny kraj, z historią napawającą dumą) ale do Polaków, wieczne sfrustrowanych,
zazdrosnych i niezadowolonych. Bo ta nie zasługuje na sukces, tamta nie zasługuje na
jeszcze coś innego...Ludzie! Jak wam nie pasuje to ruszcie tyłki i róbcie karierę!. Macie takie
same szanse jak one:)
PS: Jeśli chodzi o język to przynajmniej jakoś mówią i to coraz lepiej. Bo jeśli patrzeć na
naszą polonie, składającą się ze zwykłych" szaraków" to jest to jakiś wyczyn. A nie (tu podaje
przykład mojego sąsiada):D po rocznym pobycie w USA mówi do mnie z udawanym
amerykańskich akcentem (bo po ang mówić nie umie z wyjątkiem prostych słów
potrzebnych mu do pracy)"you know u nas w Ameryce". Normalnie ręce opadają..
Ja uwielbiam Joasię i nic nie mam do tego jak Ona mówi strzeże mówiąc nawet mi się to podoba. Uwielbiam ją za to ile wkłada serca do obrony zwierząt. Mądra i Piękna Kobieta
a oglądałaś wczoraj ich występ u kuby? znaczy występ joaśki, bo za często nie dawała dojść do słowa marcie. do tej pory ja lubiłam. po programie widzę, że zależy jej na lansie drogą po trupach do celu. kreuje się na mądrą "prowadzącą" programu tyle, że jej to nie wychodzi. być może lepiej by jej to wyszło gdyby mówiła tylko po angielsku ( akurat pod tym względem nic do niej nie mam).co do jej wyglądu - dziwnie wygląda jak się śmieje. troszkę przypomina jakąś wiedźmę. marta wydaje się być o wiele bardziej miłą i szczerą dziewczyna, podoba mi się jej skromność. z wyglądu jest taka sobie. trochę spiczasty nos, za wąskie usta ale widać, że jest naturalna co dodaje jej uroku. podsumowując - 1:0 dla marty.
Szczerze Ci powiem, że ja tego nie zauważyłam:) Po prostu wydaje mi się,że po pierwsze lepiej zna język, po drugie ma większą wiedzę merytoryczną i dlatego mówiła więcej. A wcięła się tylko raz:) W pozostałych momentach raczej dopowiadała. A co do lansu. To powiedz mi, która współczesna "gwiazda" się teraz nie lansuje?:)Ja takiej nie znam niestety...Wszystko teraz się robi pod publikę i żeby kasa spływała... Taka jest niestety smutna prawda.