Szkoda że tak rzadko dają z nim filmy. Świetny aktor, niesłychanie rozciągnięty. Sceny walk z jego udziałem są piękne
John Liu jest jak dla mnie najlepszym, obok Bruce'a Lee kopaczem w historii kina karate. Szkoda, że razem nie zagrali w jakimś filmie.
John Liu to klasyka kina kung-fu. Jako dziecko ogladlem bez przerwy takie filmy (najlepszy to Incredilbe Kung-fu Mission), a "North Leg" to moj ulubiony aktor :D POLECAM !!