John Wayne Gacy 

John Wayne Gacy urodził się w 1942 roku w Chicago. Wraz z polskimi rodzicami oraz dwójką sióstr mieszkał na przedmieściach Chicago w domu, w którym ojciec nadużywał alkoholu i często ich bił. Liczne problemy w nauce skutkowały częstym przenoszeniem go ze szkoły do szkoły. W pewnym momencie rzucił szkołę i przeniósł się do Las Vegas, zatrudniając się w zakładzie pogrzebowym. Długo nie zagrzał tam miejsca. Stwierdził, że praca ta nie daje mu satysfakcji wrócił do Chicago, gdzie ukończył studia menadżerskie, a po ich ukończeniu zatrudnił się w firmie odzieżowej.

W 1964 roku ożenił się z Marilyn Myer (mieli dwójkę dzieci), po czym przenieśli się do Waterloo w stanie Iowa. Tam podjął pracę w restauracji należącej do jego teścia, którą później dostał na własność. Tym oto sposobem stał się jednym z najbardziej szanowanych obywateli w mieście. Jednak w roku 1968 został oskarżony i skazany za molestowanie seksualne na 10 lat. Z wyroku jaki otrzymał odsiedział 18 miesięcy. Żona go zostawiła. W 1975 roku poślubił koleżankę z czasów szkolnych. W tym samym czasie założył firmę budowlaną i razem z żoną przenieśli się do Des Plaines na przedmieściach Chicago. Gacy zarobił dużo pieniędzy zatrudniając na budowach młodych chłopców (kilku z nich padło jego ofiarą). W wolnych chwilach przebierał się za klauna i dawał występy w szpitalach, udzielał się charytatywnie. Drugie małżeństwo skończyło się w 1976 roku. Żona podobno nie mogła znieść jego nastrojów i wniosła pozew o rozwód. 

W 1978 roku zaginął Robert Piest, który ostatnio był widziany w towarzystwie Johna Gacy'ego. Policjanci bez problemu zdobyli nakaz przeszukania jego domu, gdyż wcześniej kilkukrotnie był aresztowany za napaść na młodych chłopców. Pod podłogą jego domu policja znalazła 27 ciał w różnym stopniu rozkładu, w tym również sygnet należący do Roberta Piesta. Przy tak przytłaczających dowodach Gacy wskazał miejsce ukrycia pozostałych ofiar. W sumie naliczono 33 ciała. Niektóre, szczególnie te wrzucone do pobliskiej rzeki były w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że nie dało się ich zidentyfikować. Większość jego ofiar to męskie prostytutki, wabił też młodych chłopców z przystanków autobusowych. Wszyscy zostali zgwałceni i brutalnie zamordowani. 

John Wayne Gacy utrzymywał, że ma trzy oblicza: John Klaun, John Biznesmen oraz John Morderca zwany Johnem Harleyem. Utrzymywał również, że jest chory psychicznie, lecz lekarze sądowi uznali, że w chwili popełnienia tych wszystkich zbrodni był w pełni świadomy. 6 lutego 1980 roku ruszył proces Gacy'ego. Winę udowodniono w ciągu dwóch godzin. Gacy nie wyraził skruchy, wręcz przeciwnie, stwierdził, że nie przywróciłby do życia żadnej z ofiar. Przed wykonaniem egzekucji (śmierć przez zastrzyk) powiedział do strażnika "pocałuj mnie w dupę". Po stwierdzeniu zgonu wyjęto z czaszki Gacy'ego mózg i przekazano do badań, żeby sprawdzić czy mózg psychopaty różni się czymś od zwykłego mózgu. Nie zauważono różnicy.