Film bardzo mi się podobał. Jedna rzecz która nie bardzo chyba wyszła to moment zamiany aktorów . Jon powinien zagrać role Papieża po zamachu na Papieża po powrocie ze szpitala. Papież w pierwszym okresie jak pamiętam miał młodą twarz i bardzo spawnie poruszał się.
Co o tym sądzicie.
Dokładnie to samo powiedzieli moi rodzice :)
Natomiast moja mama ma autograf... (jest stewardessą) gadała z Voightem i nie omieszkała napomknąć, że uwielbiam Brada Pitta. Oczywiście jasnym jest, że to ojciec Jolie ;] Bossskie xDDD
Na filmie płakałam jak bóbr pod koniec.. wzruszająca scena jest z autentycznymi wstawkami z papieżem w górach i w ogóle te momenty, gdu on siedział na fotelu nie będąc w stanie się ruszać tak swobodnie, jak kiedyś... Wzruszające. W ogóle pięknie się wcielił w rolę, oj tak.
Ale Karol Wojtyła to niepowtarzalny człowiek... a właśnie.. KAROL - lubię to imię :)