Raffaele Pinto, profesor języka włoskiego na Uniwersytecie w Barcelonie prowadzi zajęcia o Muzach dla grupy studentek. Jego celem jest ożywienie ideału Muzy jako inspiratorki poezji. Ukrytym zamiarem jest prawdopodobnie zaciągnięcie swoich atrakcyjnych studentek do łóżka. Mamy jednak XXI wiek i każda z "Muz" ma w tej relacji coś do powiedzenia. Film zaczyna się od filozoficzno-literackiej dysputy, będącej typową formą akademickich ćwiczeń z interpretacji klasyków. Jednak w ponowoczesności wiemy już, że nie istnieje ani obiektywna wiedza ani neutralna debata. Stopniowo zarysowują się persony dyskutantów, ich interesy, ambicje i pragnienia, osobiste historie, przez które czytają oni teksty kultury, archetypy i stereotypy, którymi się posługują, wreszcie prywatne historie i romanse. Bo relacja nauczania - jak tłumaczy Pinto - oparta jest na uwodzeniu. Choć jego żona, a z czasem i studentki, są sceptyczne co do tego. "Akademia Muz" jest hybrydą narracyjną (debata filozoficzna, komedia romantyczna, esej o interpretacji) i gatunkową. O ile Raffaele Pinto jest prawdziwym profesorem, który przepracował na uniwersytecie ponad 40 lat, a jego studentki faktycznie funkcjonują w ramach uczelni, to "Akademia Muz" jest fikcją - wynikiem wcześniejszej współpracy José Luis Guerina z Pinto i jego uczennicami, z której zrodził się scenariusz tego filmu.
W stolicy Etiopii, Addis Abebie, na ulicach żyje ponad 270 000 dzieci, bez rodziców, poza prawem i w niemal całkowitym zapomnieniu przez społeczeństwo. Dziewięcioletni Daniel przybywa ze swej ubogiej wioski do stolicy kraju z nadzieją na lepsze życie. Poznaje tam Habtoma i Johannesa – dwunastoletnich chłopaków, którzy mieszkają w opuszczonym samochodzie przy drodze. Początkowo relacje między nimi nie układają się zbyt dobrze, ale po kilku sprzeczkach i konfliktach chłopcy wreszcie akceptują siebie nawzajem i postanawiają się zaprzyjaźnić. Wspólnie wiodą niełatwe życie, które zmusza ich do wkroczenia w dorosłość. Aby przeżyć, muszą kraść i walczyć z młodocianymi gangami ulicznymi. Gdy bezdomność, poczucie odpowiedzialności i ciągła walka o przetrwanie stają się nie do wytrzymania, postanawiają wrócić do domu, który wcześniej opuścili. Jadą na północ autobusem, łódką, autostopem lub na piechotę. W trakcie podróży poznają nastoletnią dziewczynę, która również wraca do rodziców z giganta. Gdy Habtom i Johannes zaczynają rywalizować o jej względy, dziewczyna postanawia kontynuować podróż samotnie. Wtedy okazuje się, że Daniel skrywa w sobie mroczną tajemnicę. Chłopcy postanawiają się rozdzielić. Daniel jedzie z Habtomem do jego matki, a Johannes do swojego ojca. Powrót do domu nie jest jednak dla chłopców tak miły i łatwy, jak się spodziewali, bo wszystko zmieniło się w nim nie do poznania.
Alex jest scenarzystą. Pracuje nad osobistym tekstem: historią o weekendzie z bardzo klarownie wyznaczonym celem. Będzie kochał się ze swoją żoną cztery razy. Ma mocne postanowienie, że nie zmieni ani jednej linijki tekstu. Jak ma się jednak to do rzeczywistości, w której zbliżające się przyjęcie, córka i sąsiedzi zupełnie nie ułatwiają realizacji planu? Czy da się przenieść literacką fantazję na karty rzeczywistości?