serial "All my children" oglądałam dla niego...pamiętam odcinek,w którym Leo został uśmiercony...jak ja wtedy płakałam ;-) Bez niego serial już nigdy nie był taki fajny.Ucieszyłam się,gdy zobaczyłam go w "Transformersach",bo w takiej operze mydlanej to nie mógł za bardzo pokazać swoich umiejętności aktorskich i tak naprawdę to dopiero film "transformers" otworzył mu drogę do sławy.