cytat
Wsparcia aborcjonistom z „Planned Parenthood” dała również Julianne Moore, znana z “Magnolii” czy “ Daleko od nieba”, występując podczas "Planned Parenthood Leadership Council”. Moore jest znana ze swojego zaangażowania po stronie cywilizacji śmierci. Sama siebie nazywa „pasjonatką” przemysłu aborcyjnego. Jej zdaniem Amerykanie powinni być dumni z “Planned Parenthood”. Moore przekazuje również część swojej gaży aktorskiej na kliniki aborcyjne.
www.fronda.pl
nie jest O.K. dawanie tej aktorce 1 !!! A jak to powiedział Kuba "Jeśli ktoś zamierza głosować na PiS to powinien się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą " :P
A w ogóle to naukowcy dawno potwierdzili, że w pierwszych TYGODNIACH ciąży to mamy zapłodnioną KOMÓRKĘ JAJOWĄ (ZYGOTĘ), a nie człowieka.... nie ma jeszcze rączek, nóżek itp... :P Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie mówi o aborcji w 1 miesiącu tylko o zażyciu tabletek DO MAX 12 TYGODNIA ciąży.... A w ogóle to o aborcji powinni decydować tylko ginekolodzy z kobietami, które są akurat w ciąży i NIKT INNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlatego skończcie tą jałową dyskusję :P
Mnie jakos nie obraża, że jak byłam zlepkiem komórek, to ktoś nazwałby mnie zlepkiem komorek. No Katarzyną to wtedy zdecydowanie nie byłam.
jasne, ale na takie imię nie pozwoli ci Urząd Stanu Cywilnego :P A w ogóle to twój post jest bez sensu...
nie ziej już tą nienawiścią Tomucho, proszę Cię! Wyobraź sobie, że są też inne poglądy polityczne niż PO. A przede wszystkim myśl samodzielnie, a nie kategoriami lansowanymi przez tv trwam9 zawłaszcza w godzinach wieczornych).
A ty jakimi kategoriami myślisz skoro dziecko uważasz za komórkę jajową ?
Co do TV TRWAM to nie ogladam tego programu wystarczą mi natomiast nauki naszego bł. papieża Jana Pawła II który uważał że od chwili poczęcia w łonie matki nie ma żadnej komórki jajowej, tylko jest CZŁOWIEK !!!
W takim razie odradzam Ci czytanie nauk wyżej wymienionego błogosławionego. Jaką znowu komórkę jajową? Nie chodzi o żadną biologię, ale o to że żadna matka nie chce skazać swojego dziecka na życie bez miłości i perspektyw. Ale z całym szacunkiem, mężczyzna tego nigdy nie zrozumie. Dla chłopa to jest dyskusja o komórkach jajowych, biologii i filozofii. Mężczyźni nie powinni nigdy, przenigdy się wypowiadać na ten temat.
matka która nie chce skazać swojego dziecka na życie bez miłości i perspektyw po prostu je zabija - ciekawe rozumowanie
a może matka pomyślałby wcześniej zanim dawała dupy i kazała partnerowi nałożyć prezerwatywę zamiast potem zabijać swoje dziecko
męski tok myślenia ;/
POMYŚL O DZIECKU A NIE O MATCE. Lepiej żeby się nie urodziło, niż żeby było poniewierane przez ludzi tak nietolerancyjnych Ty. BIEDA I BRAK MIŁOŚCI OZNACZA WYKLUCZENIE SPOLECZNE, a ludzie konserwatywni nie potrafią zdzierżyć, że czyjeś dziecko jest biedne czy że jest z rodziny niepełnej czy patologicznej.
o czym ty w ogóle mówisz? o jakiej prezerwatywie? tobie się chyba rzeczywistość pomyliła, czy słyszałeś o tym, że mężczyzna z którym kobieta może być w ciąży może się na nią wypiąć pomimo tego, że dziecko mogło być wyczekiwane? Każdy przypadek jest inny, nie należy generalizować!
UWAŻAM, ŻE DZIECKO POWINNO SIĘ WYCHOWYWAĆ W PEŁNEJ RODZINIE TJ MAMA i TATA i źe brak ojca to jest kalectwo społeczne i brzemię dla dziecka na całe życie. JA NIE CHCIAŁABYM BYĆ DZIECKIEM TAKICH RODZICÓW.
jeżeli jesteś otwarty na dyskusję mogę Ci podać jeszcze wiele przykładów z psychologii rozwojowej człowieka na to, że wychowanie dziecka przez samotną matkę jest dla niego tragedią. Uważam, że matka która urodziłaby dziecko nie mając wsparcia ojca dziecka, pieniędzy i perspektyw JEST EGOISTKĄ i kieruje się błędnymi naukami wyżej wymienionego błogosławionego Jana Pawła II i jemu podobnych NIE RODZI DZIECKA Z MIŁOŚCI ALE ZE STRACHU PRZED TYM, ŻE GDYBY USNUĘŁA CIĄŻĘ BYŁA BY ZLINCZOWANA PRZEZ ŚRODOWISKA CZERPIĄCE Z NAUK JP 2. Jej dziecko nie ma możliwości na szczęście.
Myślisz pewnie tak jak myślisz bo Twoja rodzina była idealna - mama, tata, braciszek, siostrzyczka i jedynym waszym problemem była rutyna. Może już nawet założyłeś własną rodzinę i powielisz ten schemat ( co jest oczywiście chwalebna, bo ja również nie wyobrażam sobie nie powielać tego schematu).
Ale uważam, że wiele kobiet o których już pisałam jest w innej sytuacji i to one powinny zdecydować czy dadzą sobie radę wychować same dziecko. Choć każde dziecko wychowane bez ojca jest już obarczone piętnem, a ja jako matka nie wyobrażam sobie skazywać już na starcie własnego dziecka na gorszy start .
W żadnym razie żaden mężczyzna nie powinien zmuszać kobiety do aborcji albo potępiać samej aborcji i kobiet, które dokonały aborcji.
A nie lepjej pomyśleć przed seksem o zabezpieczeniu. Dlaczego ma z tego powodu cierpieć dziecko gdy ci się chce ru**ać.
Idź do pierwszej lepszej budki ruchu kup prezerwatywę i wtedy nie będziesz musiała dokonywać aborcji, albo każ swojemu partnerowi by nie spuszczał się w ciabie tylko na ciebie.
Pomyśl kobieto dlaczego z tego powodu że ci się chce bzykać ma cierpieć niewinne dziecko, masz wolną wolę a przede wszystkim rozum, przecież nie jesteś bezmyślym zwierzęciem.
Każde dziecko ma takie samo prawo do życia jak każdy człowiek żyjący na ziemi. !!!
W Polsce masz "Okienka Życia" nie chesz wychowywać dziecka bo boisz się że go nie wychowasz z takiego a nie innego powodu, czy też brzydzisz się nim bo jest poczęte z gwałtu to oddaj je do "Okienka Życia", a nie uśmiercaj. Tym czynem uszczęśliwisz innych którzy nie mogą mieć dzieci.
piszę ci że dziecko może być planowane i że facet może kobietę wystawić, nadal nie rozumiesz? mam ci 3 raz napisać?
I napiszę drugi raz, że nie możesz generalizować.
Chciałam Cię poinformować, że kobiety jak to ująłeś "NIE CHCĄ SOBIE PORCHAĆ", bon tego chcą mężczyźni. Kobiety kochają się ze swoimi partnerami, których kochają, a którzy później je zostawiają w ciąży. Dla twoich informacji to nie nimfomanki zachodzą w niechciane ciąże, tylko zwykłe kobiety w stałych związkach.
Poza tym kobieta to nie jest inkubator i urodzi sobie nawet tuzin dzieci wtedy, kiedy uzna, że ma kochającego partnera, pieniądze i perspektywy na wychowanie dziecka.
dziewczyno Ty jesteś po jakiś traumatycznych przeżyciach (chłopak odszedł i zostawił Cię w ciąży? ojciec Cię porzucił?), nie generalizuj, w większości przypadków jak para wpadnie, żenią się i żyją szczęśliwie
Dostrzegłeś sedno problemu! Chodzi o to, aby większość odwaliła się od mniejszości. Przecież będąc w szczęśliwym związku żadna kobieta nie dokonałaby aborcji.
PS. czy masz też jakieś uprzedzenia do ludzi po przejściach? Bo nie rozumiem czemu miało służyć to pytanie.
tu nie chodzi o mniejszość ani większość, jak mniejszość lubuje się w torturowaniu innych to większość ma jej nie przeszkadzać?
informacja że jest się w nieplanowanej ciąży często jest szokująca, która może skutkować aborcją, a przeczekując ten okres, pobierając się, rodząc dziecko można mieć szczęśliwe życie, ale Ty uważasz że lepiej pod impulsem chwili okaleczyć się, zabić swoje dziecko i żyć z wyrzutami sumienia do końca życia - gratuluje logiki
a czemu mam mieć uprzedzenia? pytanie służy wyjaśnieniu Twojej postawy, dodam że błędnej
tortury zostały zdefiniowane już w 1948 w Konwencji Praw Człowieka i absolutnie nie ma tam mowy o aborcji, nawet stosując wykładnię subiektywną (czyli odwołującą się do zamysłu twórców).
co Ty możesz wiedzieć co czuje kobieta w ciąży? Jak kiedyś zajdziesz w ciążę to możesz do mnie zadzwonić, porozmawiamy o tym co czujesz. (Choć na pewno będzie tak, że Twoje dzieci podobnie jak i moje będą planowane i wyczekiwane) Jeżeli jesteś mężczyzną to tego nigdy nie zrozumiesz.
Dziecka nie nakarmisz miłością, Jedzenie zresztą to nie wszystko, każda matka chciałaby zapewnić swoim dzieciom lepszą przyszłość w stosunku do tego co sama przeszła, a przy braku ojca dziecka, kasy i perspektyw to jest to niemożliwe.
Ty chyba nadal tego nie rozumiesz. Faceci zostawiają laski w ciąży - takie są fakty. A Tobie się jakieś małżeństwa imaginują. Stań na ziemię, pewnie znasz z tuzin takich przypadków z własnego otoczenia.
byłaś w ciąży? usunęłaś dziecko? urodziłaś dziecko?
odpowiedz proszę bo to fundamentalne pytania w naszej dyskusji
nieważne jaki... po prostu nie wszyscy w tym kraju uznają aborcję za zło i powinno się dać ludziom wybór, co do jej stosowania.... Nie można zabraniać jej wg "jedynej słusznej chrześcijańskiej" ideologii.... państwo mamy laickie (niby)...
to dajmy wybór dla pedofilii w końcu nie wszyscy uznają że seks z dziećmi jest niegodziwy, dajmy wybór zoofilom, w końcu oni lubią inaczej zwierzęta, dajmy swobodę wyboru mordercom, bo nie uznają oni wbicia noża między żebra za zło
nie porównuj pedofilii itp. i morderców do aborcji, bo to głupie... Jak można to porównywać ?! zabicie zygoty i pedofilia ?! pogięło cię...
od momentu pracy układu nerwowego i mózgu (wg mnie) i większości naukowców.... i jak wygląda jak mały człowieczek..., a aborcja farmakologiczna do max 12 tygodnia ciąży nie dotyczy płodu człekopodobnego tylko zygoty.... dlatego nie rozumiem w czym problem...
a dlaczego akurat układu nerwowego, a nie np. pracy serca? z kapelusza wyciągnięty termin
poza tym tumanie o czym tu gadać jak zygotą nazywasz 12 tygodniowe dziecko, spójrz najpierw jak wygląda dziecko w 12 tygodniu (http://www.biotechnolog.pl/foto_mat/embryo_plod.jpg) i nie pisz już takich dyrdymałów bo zaczynam stwierdzać że tracę czas na rozmowę z totalnym laikiem w temacie
wiem jak wygląda...a 12 tydzień jako maksymalny czas na aborcje farmakologiczna zalecają lekarze., ale w ostateczności bo http://www.womenonweb.org/article-253-pl.html
aha, ciekawe kto nie uważa seksu z dziećmi za niegodziwy? Wiesz, to jest zaburzenie i wymaga leczenia. Nie znam takich ludzi w moim lewicowym środowisku, ale nie mam kontaktu w ogóle ze środowiskami prawicowymi więc domyślam się, że to tam istnieje aprobata dla pedofili. Również ciekawe jest stwierdzenie że może by zdepenalizować przestępstwo zabójstwa, Przyznam, że takich głosów nie słyszałam jak długo żyję, Podaj może jakie środowiska to lansują, bo to są czyny ścigane z art. 240 kk i prokuratura chętnie zainteresuje się tymi ludzmi.
widzę że nie zrozumiałaś tego prostego w przekazie wpisu, nie świadczy to o Tobie najlepiej, przeczytaj jeszcze raz i postaraj się zrozumieć
widzę że:
1-argumenty merytoryczne skończyły ci się już kilka postów temu
2-potem w bezsilności i braku kontrargumentów zacząłeś mnie obrażać
3- teraz to włączyła ci sie zwykła pyskówka, zero argumentów merytorycznych tylko porównania, które pasują jak pięść do nosa
4- a teraz oskarżasz mnie o brak logiki (WTF), więc widzę, że nie da się już dalej z Tobą dyskutować
radzę ci:
1- zmienić jednak poglądy
2-zapisać się na kurs erystyki
3- wyluzować się
nie mam ochoty być dalej obrażana, myślałam że da ci się wytłumaczyć to merytorycznie, ale niestety widzę, że nie.
A wiesz ile razy dziennie ludzie uprawiają seks w prezerwatywach i że jeden procent z tego to już idzie conajmniej w setki dzieci?
jULIANNE mOORE sama powinna zostać wyskrobana, zresztą tak samo jak wszyscy zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci
Za późno :D Ale wyobraź sobie, jaką frajdę mają ci już narodzeni z zabijania nienarodzonych dzieci. Ja na samą myśl mam wzwód. Aaah... ^_____^
Na nic nie jest za późno, poczytaj o akcjach 'Armii Boga', oraz o bohaterach jak Paul Jennings Hill, Don Benny Anderson.
Aborcja w niektórych wypadkach jest dobra. A kobieta powinna sama decydować o swoim brzuchu. Przez takich fanatycznych katoli jak założyciel tematu świat wolniej się rozwija.
oczywiście! Lepiej jak niechciane dziecko się narodzi, a potem będzie katowane za to że żyje, no nie? a potem mamy historię podobna do tej z Sosnowca. A jak dziecko przeżyje, będzie mieć uraz psychiczny do końca życia, albo zostanie psycholem latającym z siekierą po mieście. Ale to jest suuuper, no nie? Lepsze takie coś niż zabicie płodu, który jest jeszcze niczego nieświadomy i niczego nie czuje, prawda? Nie rozumiem, czemu w tym kraju bardziej chroni się życie poczęte, od tego już narodzonego.
Najśmieszniejsze jest to, że katolicy i prawicowcy są przeciwni aborcji, a większości są za karą śmierci. Bez sensu.
najsmieszniejsze to jest bronienie mordercow gwalicicieli i zwyrodnialcow a jednoczesne usmiercanie nienarodzonych
Gdy ostatnio sprawdzałem Filmweb był serwisem filmowym, jeśli nadal jest, a śmiem twierdzić że tak, to twoja opinia na temat aborcji obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg, ale wystawienie komukolwiek oceny umiejętności aktorskich nie za nie, a za poglądy to ignorancja najwyższych lotów.
Cieszę się, że ktoś to zauważył :) Nie ważne na jaką stronę wejdziesz zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał pchać swoje polityczne poglądy do łba nie patrząc na to, że każdy ma to gdzieś a strona nazywa się Filmweb a nie Politykaweb