Usher,jako już uznany i doświadczony wokalista,wie doskonale jakimi prawami rządzi się showbusiness i jest na tyle sprytny,że w Bieberze dostrzegł niezłe 'źródło' zarobku.Niestety w dzisiejszych czasach talent jest rzeczą co najmniej czwartorzędną,najważniejsze,żeby 'kandydat na idola' był ładny.Miał śliczną buźkę i czarujący uśmiech,a że tam nic nie umie to nieważne,resztą już zajmą się 'specjaliści' od 'kreowania' gwiazd ;)Justin jest tylko zabawką,z której cwani menedżerzy i producenci,chcą wycisnąć kasy tyle ile się da,póki jest jeszcze jakieś zainteresowanie jego osobą.Jak Justin się znudzi,to znajdą sobie nową....