Gość jest fatalny....!!!W naszej szkole gdyby ktoś powiedział że go kocha to by go obzucili łajnem,bananami,skórkami od różnych owoców (i nie tylko)....Justinek (ble) nie dość że brzydki to jeszcze ... ******** i ********....No to wiecie ..... Ble
90% nastolatek przeżyłoby załamanie nerwowe gdyby Justin Bieber stanął na dachu wieżowca gotowy do skoku, ja byłabym jedną z 10% która wzięłaby krzesło, popcorn i krzyknęła " skacz s k u r w y s y n i e"
Właściwie te 90% nastolatek nie istnieje, ale jak się jest małym i głupim to trzeba łechtać ego na wszystkie sposoby.
To mój autorytet, pogadałbym, ale antyfani są zbyt ociężali umysłowo na dyskusje. Często też słuchają muzyki na niższym poziomie.
Justin śpiewa piosenki o miłości.
Ja go zbytnio nie lubię , nie ma o czym gadać . Ale jeśli chcesz to spoko :)
Nie lubię kłótni antyfanów z fanami bo ona do niczego nie dojdzie :)
Moim zdaniem to jest temat dla tych nielubiących także proszę o stworzenie tematu dla tych którzy go lubią :)
Nie mam zamiaru nowego tematu zaczynać, ale jeśli go nie lubie to po co dalej tu dyskutujecie? Bycie 'anty-fanem' jest głupie i bez celu, tylko czas marnujecie. Nie przepadam za jego muzyka, dwie piosenki tylko lubie. Ale nie obrażajcie jego fanów lub jego samego. Wielu z was ma jakas blokade w mozgu i nie umiecie przyjac sobie do glowy ze to jakiej ktos muzyki nie ma wplywu na to jakim czlowiekiem jest. Justin jest BARDZO dobry dla swoich fanow. Lubie czytac o nim bo jest to ciekawe. Przylecialby ci twoj ulubiony zespol do miasta bo masz 'obsesje' na ich punkcie? Nie. Odpisali wam na twitterze chociaz? Prawdopodobnie nie. Nie obrazajcie go jesli nie znacie, mozna przeciez kulturalnie powiedziec 'Nie podoba mi sie jego muzyka i wyglad, ale nie mam nic do niego'. Bo co mozesz do niego miec, zrobil ci cos? Nie pisze do wszystkich, tylko do 'anty-fanow'.
Dobra. Wszystko pięknie ładnie, ale powiedz mi tylko jedno. Dlaczego jeżeli już wdaję się w dyskusję na temat np. Justina Biebera albo Rihanny i spokojnie mówię, że są oni artystami komercyjnymi, bezpłciowymi, nad wyraz prostymi ginącymi na tle innych twórców to zaraz jestem wyzywany od idiotów, głupków, że się nie znam, że mam wyprany mózg itd. A najlepsze jest to, że np. w przypadku Rihanny na poparcie swojej tezy podaje najbardziej charyzmatyczne, barwne i utalentowane artystki jakie stąpały po ziemi np. Christina Aguilera, Whitney Houston, Aretha Franklin, Etta James, Beyonce, Celine Dione itd. Wszystkie z niesamowitymi wokalami począwszy od 3 oktaw na 5 kończąc które potrafią zaśpiewać definitywnie wszystko. Fani przeważnie za wszelką cenę chcą obronić swoje racje pisząc przy tym takie głupoty i kompromitując się na wszystkie strony ponieważ ktoś raczył powiedzieć złe słowo na temat ich artysty. A nie ma się co oszukiwać, ale młode pokolenie artystów to produkty masmedialne mające za zadanie ładnie wyglądać, strzelać minki i zarabiać grube miliony. Muzyka pop zeszła całkowicie na psy ponieważ ludzie zaczęli obierać jako cel dzieci i taką też muzykę tworzą. PS. Ja osobiście Justina nie neguję ponieważ ma ogromne aspiracje i możliwości na zostanie artystą bardzo wpływowym, widać pasję i chęć to śpiewu, muzyka jest dla niego bardzo ważne nie wspominając już o tym, że gra na wielu instrumentach. Jednak musi się wyrwać spod wpływu tzw wujków dobra rada i zacząć szlifować wokal. Niech stworzy coś godnego uwagi, a wiem, że jego inspiracją jest Jackson za co u mnie ma ogromnego plusa.
Zgadzam sie z toba. Kazdy ma prawo miec wlasna opinie. Ja nie slucham Rihanny bo nie jest ciekawa, a jej muzyka jest plytka( nie wiem czy tak sie wyraza po Polsku bo mieszkam w UK, ale chodzi mi o to ze nie moge sie w nia w czuc i nie ma tam zadnego przekazania) . Rude boy nie jest zbyt interesujaca, wiele ma takich piosenek. Sama slucham innej muzyki. Justin jako jedyny wg mnie zasluguje na cos wiecej poniewaz umie grac na 4 instrumentach (na perkusji i gitarze najlepiej moim zdaniem) i spiewa dobrze mimo ze wlasnie mutacja mu sie skonczyla. Pomogl wielu ludziom. A co do wielu fanow, to sie zgadzam ze sie ponizaja. Glupio mi czasem nawet powiedziec ze go lubie, ale gdyby niektore fanki (chodzi mi o te dziecinne do ktorych nie dochodzi nic) tak sie nie zachowywaly to by Justin mial opinie lepszego muzyka. Jest dosc dojrzaly ale tez zachowuje sie jak normalny nastolatek(down to earth). Gdyby pozniej zostall slawny to by bylo mniej tych bardzo mlodych fanek. A takie sa ze wzgledu na wiek, niestety 9-13 latki nie potrafia sie zawsze normalnie zachowywac. Justin ma potencjal ale go jeszcze calkiem nie uzyl, ale napewno wrazenie bardzo dobre robi.