Dzieciak się wybiła z tłumu,a teraz każdy go oczernia,że laluś itd.Myślę,ze 50% w tym to jest zazdrośc,bo gościu wygrał marzenia a że w takich czasach przyszło mu zyć to śpiewa jakiś chłam.
Myślę,że słodki chłopak z niego,coś ala młodociany imiennik Timberlake.Z czasem wyjdzie na swoje.
,,słodki chłopak"- już samo to stwierdzenie pozwala mi uznać że nie jesteś zdolna do rzeczowej dyskusji, ale znaj łaskę pana. Niczego mu nie zazdroszczę, bo niby czego? Że jest uznawany za ciotę przez każdego inteligentnego człowieka? Że jest największym pośmiewiskiem ludzkości? Że przegrał Grammy? Że jego fanki zlinczują każdą jego dziewczynę? Że nie może swobodnie wyjść na ulicę bo albo dopadną go sweet fanki albo paparazi? Pomyśl czy jest mu czego zazdrościć.
I gdybym ja był zazdrosny jechałbym po uzdolnionych artystach a nie po nim.
"Że jest uznawany za ciotę przez każdego inteligentnego człowieka"
uznawanie kogoś za ciotę (bo coś tam) to przejaw braku inteligencji,i wie to każdy inteligenty człowiek.
"Że jest największym pośmiewiskiem ludzkości? "
przedstwa jakies konkrety,chętnie się dowiem jak i gdzie się z niego śmieją...
"Że przegrał Grammy"
przegrał i przyznał że mu z tego powodu przykro,miał na tyle jaj żeby do czegoś sie przyznać podczas gdy ty ich nie masz.Skoro nie masz jaj to jesteś...hmm ciotą?
" Że jego fanki zlinczują każdą jego dziewczynę"
A zlinczowały jakąś?
"I gdybym ja był zazdrosny jechałbym po uzdolnionych artystach a nie po nim"
a za co miałbyś jechać po uzdolnionych artystach?,o czym ty bredzisz?
Tak jestem tępy,ale na twoje nieszczęście nawet tepaka nie potrafisz zgasić,więc jesteś jeszcze bardziej tępy ode mnie.I znowu jesteś gorszy niz ja,wiem że to smutne ale prawdziwe i nie potrafisz temu zaprzeczyć.
Wiem że nie dotrze,spostrzegłem to kiedy piszę do ciebie,to tak jakby odpowiadało mi echo,wciąż to samo.Nawet argumentow nie potrafisz podać,chocby na to że nie jesteś...ciotą:)
slu to tylko świadczy o twoim poziomie intelektualnym.widać,że nie jest za wysoki.
zresztą jak można oczerniac kogoś wcale go nie znając.przykre dla mnie.
Ja tam nic nie mam do bibera patrzyłam na tubie jak gra na fortepianie i nie jest taki zły.głos tez nie ma zły,a z buzi jest na prawdę ładniutki.wiem ,ze w ameryce wiele osób ma sprane czosnki ale taki już jest tez świat,skomercjalizowany i pusty czasami.