jego wokal jest przecudowny, pewnie jarał dużo zielska i dlatego.

Lepszy od Nirvany? Beatlesów? Jacksona? Floydów? Że co proszę? Ćpałeś/aś coś?
Proszę, nie wypowiadaj się, jeśli nie słyszałeś/aś żadnej piosenki tych wspaniałych osób. Nie powinno się ich nawet porównywać.
Ja rozumiem, można go lubić. Są w końcu różne gusta i guściki, ale nie przesadzajmy. Justin Bieber nie jest i NIGDY nie będzie lepszy od Nirvany.

haha dzieciaku , chyba nie zrozumiałeś...

A wiesz co to jest sarkazm?

Ja wiem, ale nie jestem pewna, czy wy wiecie. Sarkazm - sposób wypowiadania się, z naciskiem na 'wypowiadania się'. Nie stosuje się go w wypowiedziach pisemnych.

Zgadzam się z Eghem. Sarkazmu i ironii nie używa się w tekstach pisanych, a jak już to odpowiednio się to akcentuje.
"Tylko 18 lat , a już lepszy od Jacksona , Beatlesów , Floydów i Nirvany." - co w tym zdaniu miało niby sugerować, że jest to wypowiedź ironiczna? Autor może i o tym wie, ale cała reszta nie, więc albo trzeba to zaznaczyć albo sobie darować.