Powstała podobizna Justina. Niedługo stanie w gabinecie figur woskowych. Film (jako krytyk) jeszcze zniosę, ale z figurą woskową to już przegięcie.
Podobno nastki zakochane w nim do szaleństwa całują tą figurę z nabożną czcią :-) Świat się kończy...
fan biebera...