Wcale się Rihanne nie dziwię. Jak by do mnie taki podszedł to bym od razu uciekła.:)

żenujący jest ten człowiek...

btw patrze to co napisałem u góry i pisałem jak jakiś połamany bo ze śmiechu nie mogłem ;( niedokonczone słowa jak "zaproś" zamiast zaprosił ;( zamiast przykro to przygro ;( no ale sie zdarza ; (

Ja na jej miejscu byłabym zażenowana samym faktem, że zaprosił...

Widzę, że masz na jego punkcie obsesję? te ciągłe dyskusje na jego temat... Zrozum, to że nigdy nie będziesz miał szansy, żeby go chociaż dotknąć, to jeszcze nie koniec świata. Mnie się np. podoba Anna Przybylska. Zdaję sobie sprawę, że mogę o niej tylko pomarzyć, ale na pewno nie zniżyłbym się do twojego poziomu, żeby na nią wrzucać na filmwebie, czy innym forum, bo jest to infantylne i żenujące, poza tym ona i tak miałaby to gdzieś. Na pocieszenie dodam, że możesz po części spełnić jednak swoje marzenie: gdy dorośniesz, będziesz miał kasę, to możesz wyjechać do Londynu do muzeum figur woskowych Madame Toussauds gdzie stoi woskowa figura Biebera: tam możesz z nią zrobić prawie wszystko co chcesz: dotknąć, pocałować, strzelić z nim słit focie i pochwalić się znajomym na portalach społecznościowych. Więc nie warto się denerwować i pluć jadem jako anonim na forum filmowym na osobę, którą tak naprawdę się wielbi. Życzę ci aby twoje marzenie się spełniło jak najszybciej. I nie zapomnij pochwalić się nim potem tu na filmwebie. ;)
Pozdrawiam. Wujek dobra rada.

hahahaha ale mu pojechała :D
i dobrze :)