Chciałbym napisać że jest dobra w sensie aktorstwa ale byłoby to chyba zbyt przesadzone stwierdzenie i byłbym niesprawiedliwy wobec innych aktorów bardziej zdolniejszych. Mam sentyment do jej przepięknego wyglądu ale w "Wojnie..." gra trochę naciąganie. Niby gra arogancką, złośliwą lecz emocjonalną dziewczynę (te cechy są dobrym powodem do pokazania swoich zdolności aktorskich) ale w jej wykonaniu jej postać jest sztuczna i mało charakterystyczna jak mogłoby się wydawać. /SPOILER/ Scena kiedy czerwoni ją gwałcą była chyba jedną z lepszych jej scen w karierze ale wszystko co robi wydaje mi się niezbyt prawdziwe więc każda jej scena mnie nie zachwyca. Może mam do niej uprzedzenie, ale czekam aż wywoła swoją kreacją w jakimś filmie wielkie BUM, w innym razie będzie dla mnie przeciętną aktorką