Katarzyna Cichopek

3,9
1 236 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Katarzyna Cichopek

Nigdy nie zrozumiem dlaczego polaczki tak bardzo uczepiły się tej Cichopkowej... Możliwe, że się za dużo Pierwszej miłości naoglądały czy jakoś tak... tu sie ocenia osoby jako aktorów a ona nawet aktorką nie jest!!! Więc po co ten profil na filmwebie Podpowiem wam, po to aby mieć jakąś osobę po której można jechać ----

Dziewczyna ani piękna , ani brzydka ot taka przeciętna Polka i tyle więc po co ją obrażać lub czego jej zazdrościć .... Wiem pewnie kasy bo troche jej nazbierała co a inni nie mają to zazdroszczą ----

Ja nie zazdroszcze bo nie to dla mnie w życiu najważniejsze

A może zazdrość o to, że robi karierę a cóż to za gwiazdka Jeśli nawet przyjąć, że jakieś w kraju mamy bo nie sądze te to tylko w hollywood
owszem w latach 50 i 60-tych Cybulski, Holoubek, Niemczyk to były gwiazdy znane nawet w hollywood a teraz to jakaś profanacja a nie gwiazdy tylko same beztalencia z tandetnych seriali i komedii romantycznych o zgrozo
a
To nie artystka dziś nie ma artystów i gwiazd jest tylko plastik i sztuczne gwiazdorstwo czyli komercha i kicz w modzie

A to, że się taka Cichopek potrafi dobrze zakręcić to tylko świadczy o tym, że ma głowę do interesu a nie to, że przysługuje jej jakiekolwiek miano artystki, którą nie jest wszak w dobie kapitalizmu rządzi kasa i komercha (w PRL-u rządziły ideały i dlatego ludzie sztuki tworzyli sztukę) Teraz ludzie kasy robią kasę KOMERCHA!!!

Dlatego właśnie Kasia musi być taka nienaturalna?? przesłodzona i przelukrowana uśmiechać się zawsze i wszędzie bo to jest modne, trendy i to się podoba ---tak dlatego
dla kasy

z drugiej strony nie pojmuję dlaczego ludzi to drażni ten uśmiech i słodycz przecież to rodem z uwielbianego w Polsce Hollywood
tylko Amerykanin gdy jest mu źle mówi, że jest okey a na łożu śmierci uśmiecha się a nigdy nie płacze bo nie wypada bo trzeba być przesłodzonym

otóż moi drodzy macie swoje polskie Hollywood w postaci Kaśki czyż też nie jest słodka i przelukrowana do bólu??

Tak dziś to podstawą są znajomości, prezencja i przelukrowany uśmiech w stronę szefa lub publiczności, sprzedawanie się za pieniądze zawsze i wszędzie Komercha i Kapitalizm

A filmy robi się jakie się robi Są wszak nastawione na zysk, więc widz dostaje to co modne i co się sprzedaje więc powinien być zachwycony

Więc dlaczego nie jest?? ----

Bo to kino jest kiczowate i ograne wciąż te same motywy a czy nie można wy myślić innych nowych--- pewnie tak ale kto zaryzykuje bo kino to już nie sztuka dla widz tylko kasa mamona i zysk dla producenta więc nikt nie zaryzykuje czegoś niesprawdzonego i tak brniemy w kicz i tanie kino dla wszystkich skoro wszystkich Polaków z dresami można na płaszczyźnie intelektualnej zrównać kręcąc takie kino, aby się sprzedało w szerszym kręgu

Ikar spada...

Tak, więc Kasiu i inne gwiazdy showbiznesu Muchy, Dody, Pazury, Gonery, Lubaszenki, Bujakiewicze...itd. nie nazywajcie siebie artystami bo nawet do rzemieślników Wam daleko
jesteście tylko zwykłymi biznesmenami..... nie nazywajcie siebie artystami bo to takim prawdziwym artystom jak Łomnicki, Cybulski, Riedel, Niemen czy Bajor itd. uwłacza

Albo po prostu odejdźcie do pracy w jakimś innym zawodzie typu mała działalność gospodarcza

Jeśli ktoś zgadza się z moją opinią
Niechaj złoży Swój podpis pod tą petycją o ich odejście lub emigracje z naszej cudownej Ojczyzny Polski



_mosquito_

Kiedyś u mnie na lekcji j. polskiego w drugiej klasie liceum ogolnokształcącego nauczyciel powiedział takie słowa:

"Serce mi sie kraja kiedy widze, że mlodzi ludzie traca glowe i podziwiaja takie "gwiazdy" jak pani Cichopek czy bracia Mroczkowie. Zapomina się o ludziach jak Holubek, Perepeczko czy Niemen, którzy na wieczność wpisali sie na karty artystyczne Polski. A pomyśleć, że jesteście tylko o jedno pokolenie ode mnie młodsi".

Niestety wielu wdalo sie w dyskusję z Nim przecząc jego słowom...

Ja milczałam i w głebi analizowałam jego slowa ubolewając nad upadkiem polskiej sceny artystycznej.

_mosquito_

ty jestes chory czlowieku....jesli dla ciebie pazura,lubaszenko a moze i linda nie sa wybitnymi artystami polskiej sceny a nalezy do nich cichopek to widac,ze z twoja glowa jest cos nie w porzadku...gdzie ty sie wychowales??w oborze-moze wlasnie dlatego nie wiesz kto jest chluba polskiego aktorstwa.jestes kolejnym fanem dennego serialu,ktory pochlania ci pozostalosci twojego mozgu....zycze ci powodzenia jesli przekladasz kultowa ,,sare''z linda, ,,killera'' i ,kariere nikosia dyzmy''z pazura czy
,,psy'', i ,,E=mc2'' z lubaszenko nad tak nudny,denerwujacy i zabierajacy czas tasiemiec jakim jest m jak milosc bo uwazasz ,ze kasia cichopek to wspaniala aktorka..o fuc* ta twoja wymowa polaczki sluchaj polaczku jak bym cie dopadla to nie wiem co by z ciebie zostalo.....

tifcia

Hahahahahahaha

Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem????
Napisałem, że Kasia Cichopek nie jest aktorką tylko gwiazdką showbiznesu tak jak Pazura, Lubaszenko, Bujakiewicz....
i chodziło mi o to, że Pazury, Mroczków, Cichopek, Lubaszenkę, Bujakiewicz i inną tandetę pseudoaktorów nie można nazywać aktorami, bo są jedynie tandetnymi gwiazdkami a nie artystami

G jak gówna nie lubię jak i innych seriali i pseudoaktorów jak Cichopek czy
Pazura z 13 posterunku mistrzów tandety....

Czytaj ze zrozumieniem, masz dysleksję czy co???

i jeszcze piszesz coś zanim zapoznasz się z czyjąś wypowiedzią, zastanów się i odpowiadaj po przeczytanym poście, wogle to czytaj, a nie nie czytasz i piszesz bzdury

przepraszam jeśli cię tym pouczeniem uraziłem

Pozdrawiam

_mosquito_

chciałabym zaznaczyć że Pan Pazura ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Łodzi, więc nie kituj że jest *tandetą, pseudoaktorem nie można nazywać aktorami, bo są jedynie tandetnymi gwiazdkami a nie artystami *
Katarzyna Bujakiewicz jest również wykwalifikowaną aktorką po studiach
mimo że słyszałam że Olaf Lubaszenko nie ma dyplomu, jednak jest naprawdę dobry, ma talent w genach, wywodzi się z rodziny aktorskiej
przygotuj się do wypowiedzi... jeśli musisz obrażać ludzi którzy na to nie zasługują...
i niewkładaj pseudoaktorów(Cichopek, Mroczkowie) z aktorami prawdziwego zdarzenia po studiach(!) do jednego worka,naprawdę tego nie trawie!!!

_mosquito_

dotyczy założonego tematu:
nie wiem czy zdajesz sobie sprawdę, że te osoby, które zostały wymienione przez Ciebie "Tak, więc Kasiu i inne gwiazdy showbiznesu Muchy, Dody, Pazury, Gonery, Lubaszenki, Bujakiewicze...itd. nie nazywajcie siebie artystami bo nawet do rzemieślników Wam daleko "
z tych 6 osób które wymieniłaś 4 znich są wykfalifikowanymi aktorami, Mucha robi gdzies teraz dyplom w Stanach, a Doda.... szkoda słów tez jej nie lubię.
Jednak jeśli zabierasz głos w jakiejś sprawie oddaj przyjemność i najpierw upewnij się że o osobach które obrażasz wiesz napewno wszystko... gdzie studiowali i co itp.
niestety jeśli zabierasz głos w jakiejś sprawie najpierw trzeba znac się na tym co się mówi/ pisze. ciebie to również dotyczy, bo nie pozwolę aby dyplomowanych aktorów obrażać uznając ich za równych Pani Cichopek, Mroczków czy Dody.
Zastanów się nad tym.... myślenie nie boli, jeśli używa się często mózgu... dlatego napewno pod tymi bzdurami się nie podpisuje.... najpierw popraw błędy rzeczoe.... zastanów się kto jest wart uznania, kto ma dyplom, a kto jest typową "gwiazdą" tasiemca.
czerkam na twoje przemyślenia... może dasz radę coś nabazgrać.

melody_5

Jeśli Pazura, albo Gonera są aktorami z prawdziwego zdarzenia to ja jestem księdzem. Oni mogą mieć dyplom nawet i filmówki w Łodzi, ale nie zmienia to faktu, że są bardzo kiepskimi aktorami i nie mają za grosz talentu i po co im ta szkoła jak grają niewiele lepiej od Cichopek i to w równie durnych serialiskach - nie wiem, być może te swoje dyplomy to wieczorowo robili, ale grają miernie, a w filmie aktorstwo jest najważniejsze, nie jakiś bełkot.... zresztą każdy wie, że można być aktorem będąc po określonej szkole i nic sobą nie reprezentować, bo uczelnie jaki pozom mają każdy wie....
Pazura, Bujakiewicz, Gonera - aktorzy dobre sobie papierek jeszcze nic nie oznacza, kryterium to gra aktorska, a ta ich gra jest beznadziejna....

Taki Pazura, czy Gonera i ich gra aktorska, w porównaniu do gry aktorskiej takich jak Holoubek, Cybulski, czy Pawlikowski - to tak jakby porównać grę aktorską Leslie Nielsena do tej Marlona Brando - czyli jednym słowem żenada, a nie gra aktorska....

To tak jakby w muzyce porównać Ryszarda Riedla, Niemena do takich Dody, czy Feela -- nie ma nawet co porównywać, odpowiedź jest oczywista...

A gwiazdami to oni również nie są, bo wątpię czy w Hollywood, zachodniej Europie ktoś tych panów zna - a były takie czasy, że Cybulski, Niemczyk, Pawlikowski, Holoubek, Olbrychski byli znani na całym świecie i poważani....

Niemen, SBB, TSA, KAT, Klan.... również były i są znane na świecie - są prawdziwymi gwiazdami, nie powiedziałbym tego o Dodzie, czy Feelu, których - takich badziewi - na świecie nikt nawet nie zauważa i nikt ich nie zna, bo tam słucha się ambitniejszej muzyki, jazzu, rocka, bluesa i metalu -- pop to tylko w MTV króluje, a to oglądają głównie dzieciaki i słuchacze tandetnej muzyki...

Jakie błędy rzeczowe??, te według Ciebie błędy rzeczowe dla znających się trochę na sztuce nie są błędami tylko oczywistą prawdą...

Jednak napisałem, jak to mówią prawda krytyka się nie boi....

Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Sanderus

Jestem POLAKIEM, zauważ różnicę, jestem Polakiem, a nie "polaczkiem" - polaczki to ta cała wiocha od cichopkowej, mroczków, feela, dody itp.
Polacy nie cenią tandety, tandetę uwielbiają takie kosmopolityczne "polaczki", które oglądają telenowele i słuchają pseudo muzyki, która jest bardziej tandetna od tandetnego disco polo, które chociaż na biesiadach i weselach można wykorzystać, a Doda, Feel i inni to w ogóle żal....

Pzdr

_mosquito_

Hmm obecnie faktem jest, że tacy jak Pazura niestety szmacą się w jakiś durnych tv-show, nie można jednak powiedzieć, że ich dorobek artystyczny jest na poziomie Cichopek! Mimo wszystko warto docenić takiego Lindę w takich filmach jak "Tato", który zagrał bardzo ciekawie jednak, dopiero później wpadł w machinę komercji, która w polskim wydaniu to jakiś rzyg jest. Najlepiej pokazuje to pewna sytuacja gdy grupa japońskich filmowców zwiedzała studio w Łodzi, bardzo im się podobało itd. co bardzo cieszyło oprowadzających...do czasu kiedy goście nie powiedzieli "no dobra, muzeum fajne to może teraz pokażecie swoje studio?". Ale czego się dziwić, zostali starzy wyjadacze z komuny, została mentalność i schematy działania i sytuacja jest jak z polskimi autostradami;/

Cichopek natomiast jest nikim, jest zerem artystycznym póki co, nie ma żadnej ambitnej roli na koncie. Jest gwiazdeczką od samego początku swej "kariery". Porównanie jednak do takich aktorów jak Linda czy Pazura jest nietrafne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones