Wierzyć się nie chce, ze takie beztalencia "rządzą", wszystko zawdzięczając lepszej promocji, opakowaniu, niż temu co potrafią. Smutne i ironiczne zarazem. I co najgorsze - prawidzwe.
Wielka mi aktorka. Przeciez ona występuje w jednym tasiemcu.
Celowo napisałam "wystęuje" ,a nie gra. Idolka widzów Jetix'u. Urocze.
Ale widocznie, wystarczy dwa razy pomacha nogą w jakimś programie ,zeby człowieka okrzyknięto 'aktorem" . Zadziwiające.
Gwiazdka jednego serialu.
Jakis czas temu oglądałam przypadkiem Dzien Dobry TVN. Akurat wypowiadał się tam Wesłowski, gra w Pierwszej Miości, czy tam w Na Wspólnej. Ale spodobało mi się to co powiedział. Sam siebie nazwał statysta, bo uznał ,ze uraźiłby wiele osób, gdyby mówił o sobie "aktor". Na plus.
Kasia Cichopek to takze statystka. Nie aktorka, bo ona tylko występuje.
pozdrawiam