Jak zaczęła w "Ga, ga" to nie może skończyć.
nie całe życie, akurat w Żurku nie zagrała dziwki.
hehe
bez kitu...ciągle słyszę jej podniecony głos i wiecznie wymachującą cyckami. Trochę to męczące, chociaż grać umie...a może to kwestia wprawy w jedną rolę ;]
Aktorzy z czegoś muszą żyć, a filmów ambitnych jak na lekarstwo. Życzę pani Kasi wiele interesujących produkcji.
Nie przeczę, potrafi grać i ma ciekawą barwę głosu, ale po prostu to się przejada, kiedy w każdym filmie gra podobny charakter. Bardzo chciałabym zobaczyć ją w czymś innym.
Ten jej charakterystyczny tembr głosu jest wielkim atutem w teatrze. Miałem okazję zobaczyć ją jako Elżbietę w "Marii Stuart" w Teatrze Wybrzeże i po prostu tym głosem operowała imponująco.
Przy obecnych "celebrytkach" to była "szarą myszką" z tymi cyckami.
W teatrze polecam zobaczyć KF, bo to jest KF, główna działalność aktorska... I chyba KF, zwyczajnie zazdrościsz i/lub starasz się być oryginalna.
Dokładnie! Jak tylko powstaje film z tą Panią, wolę nie oglądać.
Baba z kotem. Szkoda gadać.
Do teatru proszę się wybrać Szanowna Pani Recenzentko... Bo to jest KF, główna działalność aktorska... I chyba KF, zwyczajnie zazdrościsz i/lub starasz się być oryginalna.
Bez przesady!
Taki zawód aktorka. Z drugiej strony faktyczne może trochę się powstrzymać.
też się zgadzam z tą opinią, już się nie chce oglądać filmów z tą panią. jest różnica między nagością pokazaną subtelnie a taką rodem z pornosa
W teatrze polecam zobaczyć KF, bo to jest KF, główna działalność aktorska... I chyba KF, zwyczajnie zazdrościsz i/lub starasz się być oryginalna, Szanowna Pani Recenzentko...