Mam trochę dziwny odbiór tej aktorki, jej umiejętności oczywiście zawsze dobre, ale nie wiem, jak to jest, że w jednym filmie jaram się jej urodą, a w drugim wprost przeciwnie i tak na zmiane.
Kate Winslet jest ładna, ale nie należy do kobiet obdarzonych nieprzeciętną urodą i to jak wygląda na ekranie zależy od umiejętności operatora, jeden wyłowi jej atuty, a drugi obnaży niedoskonałości.
Ponoć wiele aktorek w kontraktach zastrzega sobie prawo wyboru operatora by filmował je tylko w sposób korzystny dla ich owalu twarzy, figury itd. Kamera kocha ikony kina ale to uczucie wymaga wiele pracy i wysiłku filmowych rzemieślników.